Aktualizacja: 11.08.2015 09:47 Publikacja: 11.08.2015 09:47
3 zdjęcia
ZobaczFoto: 123rf
Głośnym wyrokiem z 14 kwietnia 2015 roku (sygn. P 45/12) Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 96 ust. 1 oraz 97 ust. 1 prawa bankowego są niezgodne z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Przepisy te stanowią podstawę wydania przez bank bankowego tytułu egzekucyjnego (BTE). Ten po zaopatrzeniu przez sąd w klauzulę wykonalności stanowi tytuł wykonawczy.
BTE jest rozwiązaniem tyle skutecznym, co kontrowersyjnym. Status banków jako instytucji zaufania publicznego jest niejasny, a banki same raz go sobie przypisują, innym razem argumentują, że są zwykłym uczestnikiem obrotu. Nie sposób jednak nie przyjąć, że przyznanie im prawa wystawiania na podstawie swoich dokumentów bankowych tytułów egzekucyjnych, mających faktycznie moc wyroków sądowych, jest uprawnieniem idącym bardzo daleko. Budzi to wiele wątpliwości w szczególności odnośnie do wierzytelności spornych.
Konieczne jest aktualizowanie uprawnień organów ochrony danych osobowych, zwłaszcza w odniesieniu do nowych technologii.
Nowym prezesem Trybunału Konstytucyjnego został Bogdan Święczkowski. Sędzia z nominacji PiS będzie pełnił funkcję do 2030 r. Koalicji rządzącej trudno będzie to zmienić.
Hasła o ułatwianiu życia przedsiębiorcom zawsze dobrze brzmią w kampanii wyborczej i w exposé kolejnych premierów. Z ich realizacją zwykle jest dużo gorzej. Wykłada się na tym zadaniu także obecny rząd Donalda Tuska.
Nie marnujmy poświęcenia sędziów, którzy oparli się pokusie łatwego awansu.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Komisja Wenecka po raz drugi zakwestionowała metodę przywracania praworządności przez rząd. Zbiega się to z odejściem z TK kontrowersyjnej prezes Julii Przyłębskiej oraz wyborami jej następców.
Jeszcze nigdy we współczesnej historii Rosji, państwo nie przejęło tak wiele prywatnego majątku, jak w trzecim roku wywołanej przez Putina wojny. Kreml nazywa to „nacjonalizacją”. W rzeczywistości jest to grabież prywatnych aktywów.
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Współcześnie SLAPP przybierają coraz bardziej agresywne, a jednocześnie zawoalowane formy. Tym większe znacznie ma więc właściwe zakresowo wdrożenie unijnej dyrektywy w tej sprawie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas