Reklama

Ustawodawstwo pod koniec kadencji Sejmu

Na finiszu kadencji w naszym parlamencie dzieją się prawdziwe cuda, z których część będzie się objawiać zapewne jeszcze długo.

Aktualizacja: 10.10.2015 08:55 Publikacja: 10.10.2015 06:00

Tomasz Pietryga

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Na przedostatnim posiedzeniu przewidziano obszerną listę głosowań – łącznie kilkadziesiąt projektów ustaw i ich zmian. Wiele najeżonych poprawkami wypracowanymi na ostatnią chwilę w komisjach. To ogromna legislacyjna dawka, którą trudno przetrawić nawet najbardziej wnikliwym obserwatorom i recenzentom twórczości naszego parlamentu.

Odłóżmy na bok pytanie, dlaczego Sejm zostawił tak dużo na ostatnią chwilę, skoro spora część tych projektów leżakowała na Wiejskiej od dłuższego czasu, bo jest coś znacznie bardziej niepokojącego. Chodzi o niesygnalizowane wrzutki legislacyjne, które pojawiają się w ostatniej chwili w formie poprawek, nie zawsze określonego autorstwa.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Likwidacja uzasadnień wyroków to zagrożenie dla autorytetu sądów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie Prawne
Paulina Kumkowska, Tomasz Kaczyński: Cztery wizje trzeźwości
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama