Wymóg mediacji może doprowadzić do paraliżu sądów

Nowy wymóg formalny mediacji, który musi być stosowany w każdym pozwie, może doprowadzić do paraliżu wymiaru sprawiedliwości – ostrzegają prawnicy.

Aktualizacja: 23.01.2016 08:20 Publikacja: 23.01.2016 08:00

Wymóg mediacji może doprowadzić do paraliżu sądów

Foto: 123RF

W dniu 10 września 2015 r. Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze wspieraniem polubownych metod rozwiązywania sporów (DzU z 2015 r., poz. 1595). Zobowiązała powoda do wskazania, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu. Gdy takie próby nie zostały podjęte, powód ma wyjaśnić dlaczego. Przepis wszedł w życie 1 stycznia 2016 r. i stanowi wymóg formalny każdego pozwu złożonego w postępowaniu cywilnym. Czy czekają nas w związku z tym masowe zwroty pozwów i paraliż wymiaru sprawiedliwości?

1.

Założeniem nowych przepisów jest, że uczestnicy postępowań sądowych będą podejmowali próby przedprocesowego rozwiązania sporów cywilnych, w szczególności w postaci mediacji. Odzwierciedla to trend, który przypłynął do nas z zachodniej Europy. W kwietniu 2002 r. Komisja Unii Europejskiej przedstawiła zieloną księgę metod alternatywnego rozwiązywania sporów cywilnych i handlowych, co skutkowało podjęciem stosownej dyrektywy. Zobowiązano tym samym państwa członkowskie do podjęcia działań ułatwiających dostęp do alternatywnych metod rozwiązywania sporów oraz promowania polubownego rozwiązywania sporów poprzez zachęcanie do mediacji oraz zapewnienie wyważonej relacji między mediacją a postępowaniem sądowym.

2.

Czy przypadkiem tego już nie było? Ustawodawca podejmował już próby podobnych uregulowań w postępowaniu gospodarczym. Wprowadzony przepis art. 187 § 1 pkt 3 kodeksu postępowania cywilnego bardzo przypomina uchylony 3 maja 2012 r. art. 479 [12] § 2 k.p.c. – przepis z postępowania gospodarczego – który zobowiązywał powoda do dołączenia do pozwu odpisu reklamacji lub wezwania do dobrowolnego spełnienia żądania oraz odpisy pism świadczących o próbie wyjaśnienia spornych kwestii w drodze rokowań. Przepis został uchylony wraz z całym postępowaniem gospodarczym. Zaistniała jednak potrzeba powrotu do tej idei kilka lat później. Nowe przepisy wydają się próbą rozciągnięcia wypracowanych rozwiązań z postępowania gospodarczego na całe postępowanie cywilne.

3.

Skutki procesowe nowej regulacji. Dla strony postępowania sądowego wprowadzenie nowej regulacji oznacza konieczność spełnienia dodatkowego wymogu formalnego pozwu. Powód jest zobowiązany wykazać, czy podjął z przyszłym pozwanym próbę pozasądowego sposobu rozwiązania sporu, a jeśli nie, to wykazać, czemu takiej próby nie podjął. Gdy w pozwie zabraknie tej informacji, sąd wyda zarządzenie o wezwaniu do uzupełnienia braków formalnych pozwu. Wtedy należy liczyć się z przedłużeniem postępowania sądowego o kilka tygodni. Można mieć wątpliwości, czy treść przywołanego zarządzenia będzie zrozumiała dla strony działającej bez profesjonalnego pełnomocnika, a tym samym czy zostanie ono prawidłowo wykonane w ustawowym terminie tygodnia, licząc od daty doręczenia. Jak wiadomo, niewykonanie zarządzenia – wezwania do uzupełnienia braków formalnych – pociąga za sobą poważne konsekwencje w postaci zwrotu pozwu, co z kolei oznacza, iż nie wywoła on żadnych skutków prawnych, jakie ustawa wiąże z jego wniesieniem do sądu – przykładowo: przerwania biegu terminu przedawnienia roszczenia. W skrajnym przypadku niedopełnienie wymogu wprowadzonego przez ustawę z 10 września 2015 r. może zatem doprowadzić do przegrania procesu, w szczególności właśnie na skutek upływu terminu przedawnienia roszczenia. Popularyzacja mediacji nie powinna odbywać się tak wysokim kosztem.

Jak w takim razie należy skonstruować pozew, aby spełnić nowe wymagania?

Jak wynika z literalnego brzmienia przepisu, nowa regulacja wymaga od powoda jedynie wskazania, czy strony podjęły próbę rokowań z pozwanym, ewentualnie wyjaśnienia przyczyn ich niepodjęcia. Zasadniczym przejawem tych wymagań jest rygoryzm w wykazaniu próby podjęcia rokowań pozasądowych. Przepis nie wymaga od powoda natomiast udowodnienia podjęcia konkretnych działań, jak to miało miejsce w uchylonej regulacji art. 47912 k.p.c. Wystarczające wydaje się poinformowanie o podjęciu takiej próby, bez wykazywania sposobu ani rezultatu podjętych działań. Nie ma negatywnych skutków procesowych dla powoda, gdy nie dochowa staranności w dążeniu do pozasądowego rozwiązania sporu. Powód nie ma też obowiązku ustosunkować się w pozwie do twierdzenia pozwanego, skierowanego przeciwko roszczeniu, złożonego w toku rokowań pozasądowych, jeśliby się takie odbyły.

Ustawodawca przewidział również, że podjęcie próby polubownego zakończenia sporu może być niecelowe. W takiej sytuacji należałoby jedynie wskazać motywy, jakimi się kierował powód, odstępując od podjęcia takiej próby. Przepis ma charakter raczej informujący sąd o dobrej woli powoda i konieczności złożenia powództwa, niż nakładający na powoda obowiązek podjęcia konkretnych działań. Należy jeszcze postawić pytanie o to, jak przepis art. 187 § 1 pkt 3 k.p.c. będzie stosowany w postępowaniach nieprocesowych, w których – zgodnie z treścią art. 13 §2 k.p.c. – przepisy o procesie stosuje się odpowiednio. Wydaje się, iż mając na względzie specyfikę tych postępowań, „odpowiednie" stosowanie art. 187 § 1 pkt 3 k.p.c. powinno oznaczać konieczność spełnienia omawianego wymogu w zależności od specyfiki sprawy. Główny ciężar podjęcia decyzji w tym zakresie będzie spoczywał niestety na sędziach prowadzących sprawę.

4.

Koszty. Nowelizacja z 10 września 2015 r. wprowadziła również zmianę w art. 109 § 2 k.p.c., który to reguluje sposób orzekania przez sąd o wysokości przyznanych stronie kosztów procesu. Dodano tutaj przesłankę, którą sąd powinien uwzględnić z urzędu. Przy ustalaniu wysokości kosztów poniesionych przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika będącego adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym sąd bierze pod uwagę niezbędny nakład pracy pełnomocnika oraz czynności podjęte przez niego w sprawie, w tym czynności podjęte w celu polubownego rozwiązania sporu, również przed wniesieniem pozwu. Chodzi tutaj o koszty zastępstwa procesowego, które poniosła strona zatrudniająca adwokata również w celu polubownego zakończenia sporu. Powyższa nowelizacja również odpowiada uchylonemu art. 47912 § 4 k.p.c., zgodnie z którym niezależnie od wyniku sprawy, sąd może obciążyć kosztami procesu w całości lub w części stronę, która poprzez zaniechanie wezwania do dobrowolnego spełnienia świadczenia przyczyniła się do zbędnego wytoczenia sprawy lub wadliwego określenia jej zakresu.

5.

Skutki. Omówiona zmiana regulacji k.p.c. zasługuje na częściową aprobatę, na ile jednak rzeczywiście usprawni proces cywilny, zależeć będzie od tego, jak nowe uregulowania skłonią strony do próby polubownego rozstrzygnięcia sporów. Idea przeniesienia sporów z sal sądowych w zacisza gabinetów przeznaczonych do mediacji zasługuje na uznanie. Kontrowersyjne pozostaje wprowadzenie dodatkowego wymogu formalnego do konstrukcji powództwa cywilnego, co może niepotrzebnie wydłużać proces sądowy i przysparzać dodatkowej pracy wymiarowi sprawiedliwości. Wprowadzenie tego przepisu, w takiej formie, może oznaczać masowe wzywanie do uzupełnienia braków pozwów złożonych na początku 2016 r. Słuszny wydaje się więc postulat wprowadzenia obligatoryjnego skierowania każdej ze spraw cywilnych do mediacji, chyba że strona w pozwie wyraźnie wskaże, że nie wnosi o jej przeprowadzenie. Takie rozwiązanie uchroniłoby wymiar sprawiedliwości od niepotrzebnych wezwań o uzupełnienie braków formalnych, skłoniło strony niezdecydowane do podjęcia mediacji i być może przyczyniło się do większej ilości zawieranych ugód sądowych.

Autorzy są adwokatami z Dąbrowski Strzelczyk Kancelarie Adwokackie

W dniu 10 września 2015 r. Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku ze wspieraniem polubownych metod rozwiązywania sporów (DzU z 2015 r., poz. 1595). Zobowiązała powoda do wskazania, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu. Gdy takie próby nie zostały podjęte, powód ma wyjaśnić dlaczego. Przepis wszedł w życie 1 stycznia 2016 r. i stanowi wymóg formalny każdego pozwu złożonego w postępowaniu cywilnym. Czy czekają nas w związku z tym masowe zwroty pozwów i paraliż wymiaru sprawiedliwości?

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Krzywizna banana nie przeszkodziła integracji europejskiej
Opinie Prawne
Paweł Litwiński: Prywatność musi zacząć być szanowana
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Składka zdrowotna, czyli paliwo wyborcze
Opinie Prawne
Wandzel: Czy po uchwale SN frankowicze mają szansę na mieszkania za darmo?
Opinie Prawne
Marek Isański: Wybory kopertowe, czyli „prawo” państwa kontra prawa obywatela
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO