No i szybko zabrać się do praktycznego i formalnego uporządkowania – oczywiście tylko wtedy, gdy tak nie jest – problemów ochrony danych osobowych w swoich jednostkach i firmach. Jeśli tego nie zrobią, mogą ich czekać przykrości i kłopoty. Za nimi kryje się dość niedoceniany urząd, który ustawowo troszczy się o to, by zachować w sekrecie różne interesujące informacje, m.in. szczegóły personalno-metryczno-gastryczne, czyli towary handlowe, które ciągle zyskują na wartości na rynku „próżności i detalu". Część podmiotów do lustracji zostanie wybrana losowo, pozostałe zaś to te, które zajęły już uwagę różnych rewidentów i napisały do nich skargę.

Potencjalne ofiary inspekcji powinny już dziś zwrócić szczególną uwagę na przetwarzanie danych osobowych swoich klientów i zacząć naprawiać popełnione błędy. Oczywiście tylko po to, by rewidenci, inspektorzy i kontrolerzy mieli mniej roboty. Zasługi i kary i tak zostaną rozdzielone po wykonaniu zadania, i to z pewnością sprawiedliwie.

O tym, co zaś w tym roku precyzyjnie zweryfikują kontrolerzy, opowiada dr Edyta Bielak-Jomas, generalny inspektor ochrony danych osobowych, Michałowi Kołtuniakowi, naszemu dziennikarzowi. Wszystko w tekście na kolumnie „Inspektorzy GIODO sprawdzą, jak kancelarie chronią dane swoich klientów".

Zapraszam także do lektury innych tekstów w najnowszym numerze „Prawa w Biznesie".