Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 01.01.2017 15:21 Publikacja: 01.01.2017 15:08
Foto: 123RF
By urzeczywistnić swój projekt Jonas Ekfeldt musiał znaleźć autentyczne meble i wyposażenie sali sądowej. Okazja nadarzyła się dopiero po dziesięciu latach, gdy działalność na zlecenie rządu w Sztokholmie na wysepce Riddarholmen zakończył specjalny sąd ds. rynku. Sąd ten do tego roku prowadził procesy dotyczące prawidłowości różnych form marketingu.
Kiedy pomysłodawca dysponował już wyposażeniem, pozostała mu tylko kwestia wynajęcia lokalu. Ma przypominać salę sądową wielkością i wysokością. To zapewne jednak będzie łatwiejsze niż dostęp do jurydycznych atrybutów.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Czy projektowana nowelizacja ordynacji podatkowej ukróci instrumentalne wszczynanie postępowań karnych skarbowyc...
Uprzejmie informuję rząd, że to nie jest żadna ulga. Jak mam milion złotych i mieszkanie warte milion złotych, t...
Jak pogodzić uszczelnianie systemu podatkowego z obietnicami wprowadzania nowych przepisów z półrocznym wyprzedz...
Gdyby wolność słowa miała dotyczyć wyłącznie poglądów, z którymi się zgadzamy, byłaby zupełnie niepotrzebna. Ta...
Trybunał Stanu bardziej przypomina przedrozbiorowy Sąd Sejmowy niż niezawisły trybunał odpowiadający konstytucyj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas