Underwood i McCarthy

Frank Underwood przemówił, choć wydawało się, że po oskarżeniach o molestowanie zamilkł na zawsze.

Aktualizacja: 29.12.2018 07:11 Publikacja: 27.12.2018 19:36

Mariusz Cieślik

Mariusz Cieślik

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Filmik, który Kevin Spacey wrzucił do internetu, stał się jednym z najważniejszych świątecznych newsów. Spacey zachowuje się i mówi jak bohater „House of Cards", a jednocześnie przemawia od siebie, mówiąc rzeczy w stylu: „zaufaliście mi, chociaż nie powinniście" albo „udowodniłem, do czego zdolni są ludzie", a puentuje to słowami: „pragniecie, bym wrócił". Nawet jeśli ktoś do tej pory nie widział żadnego filmu z Kevinem Spaceym, w co trudno uwierzyć, już po tej trzyminutowej przemowie zorientuje się, z jakiej klasy aktorem ma do czynienia.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie polityczno - społeczne
Roman Kuźniar: Vox populi nie jest głosem Bożym
Opinie polityczno - społeczne
Agnieszka Markiewicz: Niebezpieczna wiara w dobrą wolę Iranu
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Zetki nie wierzą we współpracę Nawrockiego i rządu Tuska
Opinie polityczno - społeczne
Prof. Stanisław Jędrzejewski: Algorytmy, autentyczność, emocje. Jak social media zmieniają logikę polityki
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: Niekonstruktywne wotum zaufania