Jerzy Surdykowski: Bóg stał się Hiobem

Właśnie minęła Wielkanoc, najważniejsze święto chrześcijaństwa, tym razem obchodzona w samotności i lęku.

Aktualizacja: 13.04.2020 19:40 Publikacja: 13.04.2020 19:37

Jerzy Surdykowski

Jerzy Surdykowski

Foto: Fotorzepa/ Piotr Guzik

Na odosobnienie, strach i zarazę nasza potoczna pobożność stworzyła użyteczne rytuały i pocieszające bajeczki. Wierzymy, że odklepywaniem zdrowasiek i boleściwym rozpamiętywaniem wielkopiątkowej męki odsuniemy zagrożenia, które są zapewne karą za grzechy albo wezwaniem do nawrócenia. „Od powietrza, ognia, głodu i wojny...". Ale przecież On nie wygasił pieców Auschwitz, nie otworzył łagrów Kołymy, nie powstrzymał czołgów i etnicznych rzezi, choć tak usilnie błagali Go wyznawcy, tak jak błagał na dnie swej rozpaczy Hiob. Dlaczego Bóg milczy, czemu nie odpowiada na nasz ból?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Uwaga, dezinformacja! Dlaczego biskup Mering w homilii sięgnął po fake newsy
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Największy błąd Putina. Czy Trump zmusi go, by siadł do stołu?
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Niemcy się zbroją
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Tylko spokój może nas uratować
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Grok z kapustą, czyli sztuczna inteligencja Krzysztofa Bosaka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama