Reklama

Estera Flieger: Muzeum Auschwitz to nie miejsce politycznych demonstracji

Wyobraźmy sobie, że miejsce pamięci staje się obiektem sporu politycznego czy przyjmuje formułę własności jednego państwa. Czemu to będzie służyć? Na pewno nie pamięci.

Publikacja: 27.02.2025 18:15

Niemiecki, nazistowski obóz koncetracyjny Auschwitz

Niemiecki, nazistowski obóz koncetracyjny Auschwitz

Foto: Adobe Stock

9 lutego „Wall Street Journal” opublikował tekst Davida Mameta – dwukrotnie nominowanego do Oscara amerykańskiego dramatopisarza, scenarzysty i reżysera. „Auschwitz powinno należeć do Izraela” – uważa artysta. Jego zdaniem prezydent Donald Trump powinien wynegocjować z Polską scedowanie Miejsca Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau na rzecz państwa izraelskiego. 

Czytaj więcej

Holokaust przestał być „sacrum”. Tak politycy i miliarderzy robią z niego narzędzie

„Fakt” poprosił wówczas o komentarz rzecznika instytucji: Paweł Sawicki ma rację – nie każdy pomysł wart jest dyskusji. Komentować – i słusznie – artykułu Mameta nie chciało też Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Dlaczego więc do tego wracam? Ponieważ w swoim sposobie myślenia artysta okazuje się nie być odosobniony. 

Muzeum Auschwitz podjęło bardzo dobrą decyzję

Środkowoeuropejskie biuro American Jewish Committee (Komitet Żydów Amerykańskich) skrytykowało w czwartek dyrekcję Muzeum Auschwitz za to, że skonfiskowała flagi Izraela, do których zwiedzający z synagogi w Bushey (hrabstwo Hertfordshire, Wielka Brytania) przyczepili żółte wstążki – symbolizują one solidarność z zakładnikami porwanymi przez Hamas 7 października 2023 roku. Muzeum wyjaśniło grupie, że działa na podstawie regulaminu. Szerszą argumentację przedstawiło na platformie społecznościowej X: przyjęte wiele lat temu zapisy chronią teren byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i Zagłady przed tym, aby nie stał się przestrzenią różnego rodzaju demonstracji politycznych, bo nie licuje to z historią jego ofiar i prowadzi do instrumentalizacji cierpienia. Muzeum przypomniało również, że na teren miejsca pamięci można wnosić flagi (radykalna prawica w Polsce często oskarża dyrekcję placówki o to, że jest inaczej), ale bez żadnych haseł i symboli. Ponadto podkreśliło, że zasady obowiązują wszystkich. 

Reklama
Reklama

AJC odpiera te argumenty, twierdząc, że czas „zredefiniować to, czym jest polityka i moralność”. Trudno w tej chwili przewidzieć, w jakim kierunku zmierzać będzie ta dyskusja, czy nie włączą się w nią izraelskie media, przypominając chociażby o adresowanym do Trumpa postulacie Mameta. Bez względu na wszystko należy zachować spokój i pozwalać działać muzeum, które podjęło słuszną decyzję i bardzo dobrze ją uargumentowało. 

Miejsce pamięci nie może być obiektem sporu politycznego i własnością jednego państwa

Śledząc kolejne wypowiedzi prezydenta Stanów Zjednoczonych i jego administracji o rosyjskiej agresji na Ukrainę, widzimy, jak łatwo neguje się, kto jest ofiarą, a kto sprawcą. Wiek internetu staje się wiekiem niewiedzy i negacji. Jędrzej Bielecki informował niedawno, że 48 proc. Amerykanów nie jest w stanie wymienić nazwy choćby jednego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego, 46 proc. Francuzów w wieku 18–29 lat w ogóle nie wie, co to jest Holokaust. Wyobraźmy więc sobie, że miejsce pamięci staje się obiektem sporu politycznego – ostrego, polaryzującego czy przyjmuje formułę własności jednego państwa. Czemu to będzie służyć? Na pewno nie pamięci. 

Opinie polityczno - społeczne
Michał Szułdrzyński: Świat jako felieton Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Opinie polityczno - społeczne
Artur Bartkiewicz: Czy Grzegorz Braun nauczy Jarosława Kaczyńskiego odpowiedzialności?
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Ostatnia wojna Europy
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Nowa hierarchia politycznych celów USA
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
felietony
Zuzanna Dąbrowska: Norki wygrały z psami
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama