Reklama
Rozwiń
Reklama

Stefan Szczepłek: Jak odleciał Michał Probierz, którego skromność nie uwiera

Obroniony przez Wojciecha Szczęsnego rzut karny w meczu z Walią o Euro 2024 (0:0, k. 5:4) uratował polską piłkę przed rewolucją. A może by się przydała.

Publikacja: 27.03.2024 15:25

Michał Probierz

Michał Probierz

Foto: PAP/Leszek Szymański

Ten rzut karny miał szczególny wymiar. Najważniejszy był awans do finałów Euro 2024, ale padająca przy okazji informacja o tym, ile Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN) za ten awans zarobi, wyraźnie pokazuje, że sukces sportowy wtedy ma sens, kiedy łączy się z pieniędzmi.

Spotkanie przebiegało mniej więcej tak, jak można się było spodziewać. Nie miało faworyta, ponieważ obydwie drużyny, chociaż reprezentują inne szkoły, grają na podobnym poziomie, różniącym je od czołówki europejskiej. Próbują jedynie dotrzeć do celu innymi drogami.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama