Korwin-Mikke: Proletariat zastępczy

Lewica wyrywa kobiety z domów, tłumacząc im, że muszą walczyć z dominacją mężczyzn pod światłym przywództwem „działaczek feministycznych" – pisze eurodeputowany.

Aktualizacja: 24.05.2017 08:10 Publikacja: 22.05.2017 19:59

Korwin-Mikke: Proletariat zastępczy

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Kobieta narzędziem Szatana" – taką opinię głosili niektórzy teolodzy. Dziś jest znacznie gorzej: kobiety są nieświadomym narzędziem czegoś znacznie od satanizmu niebezpieczniejszego – komunizmu. Niedawno ujawniłem w Parlamencie Europejskim fakt figurujący w każdym podręczniku psychologii, że kobiety są średnio niższe, słabsze i mniej inteligentne od mężczyzn. W tym przypadku przewodniczący PE p. Antoni Tajani uczynił wyjątek od zasady wolności słowa i ukarał mnie (najwyższą możliwą) grzywną – 9 tys. euro – w uzasadnieniu pisząc, że „naruszyłem fundament Unii Europejskiej". Cóż: po to tam jestem... Natomiast p. Tajani napisał prawdę – czy, jak kto chce: uchylił rąbka prawdy. By obnażyć ją do końca, wyjaśnię, jak z EWG i Wspólnoty Europejskiej powstała Unia.

Pozostało 91% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Rząd Donalda Tuska może być słusznie krytykowany za tempo i zakres rozliczeń
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Katedrą Notre Dame w Kreml
Opinie polityczno - społeczne
Janusz Waluś nie jest bohaterem walki z komunizmem
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: W sprawie immunitetu Kaczyńskiego rację ma Hołownia, a nie Tusk
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Demokracja w czasie wojny. Jak rumuński sąd podważa wiarygodność Zachodu