Reklama

Surdykowski: Niebezpieczna dla nas pora

188 lat temu grupce podchorążych udało się poderwać do powstania część stacjonujących w stolicy wojsk, pociągnąć za sobą równie zapalczywą młodzież warszawską.

Aktualizacja: 26.11.2018 19:45 Publikacja: 26.11.2018 19:33

Surdykowski: Niebezpieczna dla nas pora

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

Choć nie powiodła się próba zgładzenia rosyjskiego wielkorządcy, to Moskwa stanęła przed zbrojnym wyzwaniem, kolejna odsłona polskiego snu o Niepodległej stała się jawą, aby na koniec utonąć we krwi. Czcimy przecież rocznice upadłych powstań, stawiamy pomniki na mogiłach bohaterów. Ale czy było warto? Czy może rację mieli ówcześni generałowie, nieraz z doświadczeniem i ranami jeszcze z wojen napoleońskich; byli przeciwni walce, a niektórzy przypłacili to życiem, zastrzeleni przez powstańców. Nie noszą ich imion dzisiejsze ulice, nie pamiętamy o ich grobach.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Aleksander Hall: Nie wszyscy wielbiciele profesora Adama Strzembosza – obrońcy praworządności, chcieli go słuchać. A szkoda
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk i Jarosław Kaczyński szykują sobie koalicjantów
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: W Sejmie trzeba wprowadzić pełną prohibicję
Opinie polityczno - społeczne
Gen. Leon Komornicki: Rosja wchodzi powoli w trzeci etap wojny hybrydowej
felietony
Marek A. Cichocki: Wielki, dziś zapomniany, triumf polskości
Reklama
Reklama