Jak obliczają ekonomiści, realizacja tego przedsięwzięcia kosztowałaby nasz kraj dziesiątki miliardów i utratę ogromnej liczby miejsc pracy. Trudno przewidzieć konsekwencje takiego szoku dla naszej gospodarki.
Nie chciałbym wracać raz jeszcze do ideologii globalnego ocieplenia spowodowanego jakoby przez człowieka. Dane naukowe na jej poparcie zostały podważone już wielokrotnie. Urąga ona zdrowemu rozsądkowi, gdyż człowiek ma wpływ zaledwie na kilka procent CO
2
, co stanowi promile gazów cieplarnianych, które mogą, ewentualnie, oddziaływać na ocieplenie klimatu.
W bezideowym świecie quasi-religijne hasło obrony natury okazało się jednak bardzo atrakcyjne. U jego genezy leżały natomiast interesy wprowadzających nowe technologie potężnych firm światowych. We Francji, w Niemczech czy Holandii węgiel nie jest istotnym czynnikiem uzyskiwania energii, a przy jego używaniu zostały już wdrożone "czyste" technologie.