Felieton Bronisława Wildsteina o CO2

Weto, którym w minionym tygodniu polski minister środowiska zablokował wdrożenie unijnego projektu obniżenia emisji CO2, jest powodowane żywotnym interesem Polski.

Aktualizacja: 27.06.2011 20:34 Publikacja: 27.06.2011 20:32

Jak obliczają ekonomiści, realizacja tego przedsięwzięcia kosztowałaby nasz kraj dziesiątki miliardów i utratę ogromnej liczby miejsc pracy. Trudno przewidzieć konsekwencje takiego szoku dla naszej gospodarki.

Nie chciałbym wracać raz jeszcze do ideologii globalnego ocieplenia spowodowanego jakoby przez człowieka. Dane naukowe na jej poparcie zostały podważone już wielokrotnie. Urąga ona zdrowemu rozsądkowi, gdyż człowiek ma wpływ zaledwie na kilka procent CO

2

, co stanowi promile gazów cieplarnianych, które mogą, ewentualnie, oddziaływać na ocieplenie klimatu.

W bezideowym świecie quasi-religijne hasło obrony natury okazało się jednak bardzo atrakcyjne. U jego genezy leżały natomiast interesy wprowadzających nowe technologie potężnych firm światowych. We Francji, w Niemczech czy Holandii węgiel nie jest istotnym czynnikiem uzyskiwania energii, a przy jego używaniu zostały już wdrożone "czyste" technologie.

Nic dziwnego, że kraje te były zainteresowane pakietem klimatycznym otwierającym dla ich przedsiębiorstw nowe, ogromne rynki. Kiedy odrzuciły go wszystkie państwa poza UE, jego atrakcyjność gospodarcza zmalała i realizowany jest dziś w Unii trochę siłą bezwładu, trochę z ideologicznych względów. Zresztą jego koszty zapłaci Europa Środkowo-Wschodnia, a głównie Polska.

Odrzucenie pakietu jest więc decyzją dla nas oczywistą. Niestety, jej przeprowadzenie jest kolejnym sygnałem porażki polityki zagranicznej rządu PO. Wetując tzw. mapę drogową projektu klimatycznego, Polska okazała się osamotniona. Jest to efekt lekceważenia naszych naturalnych, mniejszych, postkomunistycznych sojuszników w UE kosztem wizerunkowej polityki poklepywania się po plecach z jej możnymi.

W efekcie nasi potencjalni sprzymierzeńcy, także zainteresowani odrzuceniem absurdalnego projektu, wolą się dziś przyglądać, jak Polska wyciąga za nich kasztany z ognia. Jak Kuba Bogu...

Jak obliczają ekonomiści, realizacja tego przedsięwzięcia kosztowałaby nasz kraj dziesiątki miliardów i utratę ogromnej liczby miejsc pracy. Trudno przewidzieć konsekwencje takiego szoku dla naszej gospodarki.

Nie chciałbym wracać raz jeszcze do ideologii globalnego ocieplenia spowodowanego jakoby przez człowieka. Dane naukowe na jej poparcie zostały podważone już wielokrotnie. Urąga ona zdrowemu rozsądkowi, gdyż człowiek ma wpływ zaledwie na kilka procent CO

Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Izrael atakuje Polskę. Kolejna historyczna prowokacja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Zwierzęta muszą poczekać, bo jaśnie państwo z Konfederacji się obrazi
Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Grzegorz Grosse: Europejskie dylematy Trumpa
Opinie polityczno - społeczne
Konrad Szymański: Polska ma do odegrania ważną rolę w napiętych stosunkach Unii z USA
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Dlaczego strategiczne mają być TVN i Polsat, a nie Telewizja Republika?