Reklama
Rozwiń
Reklama

Waldemar Pawlak: pierwsze miejsce w robieniu jaj

Aktualizacja: 20.07.2011 13:32 Publikacja: 20.07.2011 13:31

Jacek Lutomski

Jacek Lutomski

Foto: Rzeczpospolita

„Jeśli chodzi o produkcję jaj, jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie" – ogłosił Waldemar Pawlak w poniedziałkowych „Faktach po Faktach". Niestety, ten wielki sukces pana wicepremiera, polskiego rolnictwa, a przede wszystkim naszych kur, redaktor prowadzący obrócił w żart: „Zaraz pan da swoim przeciwnikom do ręki argument, że pan sobie jaja robi".

Dowcip to niesmaczny, bo kto widział, żeby dawać jaja do ręki, nawet swoim przeciwnikom.

Znany z wysublimowanego poczucia humoru lider PSL dał się sprowadzić na kabaretową ścieżkę i na zamówienie skorygował swoją wypowiedź: „W pewien symboliczny sposób, można powiedzieć, że w robieniu jaj jesteśmy na pierwszym miejscu."

Wiceszef rządu ma na tym polu też osobiste zasługi, o czym za chwilę, bo jednak w Pawlaku zwyciężył duch konkretu i dodał: „Drób i wieprzowina to jest czwarte miejsce". Wiele to mówi o naszej narodowej mentalności. Daj kurze grzędę, a ona: „wyżej siędę" – można powiedzieć o wielu ziomkach i wszystkich politykach. W podkładaniu świni też jesteśmy nieźli.

Wracając do jajcarskich sukcesów Waldemara Pawlaka, to zażartował sobie nawet z Unii Europejskiej: „I co ciekawe Unia, to nie Związek Radziecki. Jak się ma argumenty, jak się jest upartym, to można uzyskać lepsze warunki."

Reklama
Reklama

Pozytywne nastawienie do świata wicepremier zachował również następnego dnia, kiedy to w programie „Minęła dwudziesta" w TVP Info mówił Danucie Holeckiej: „Jeżeli ludzie zachowają optymizm, jeśli nie będą pękać, to będzie dobrze."

„Wyborco, nie daj się zrobić w jajo – nie pękaj". Szkoda, że PSL nie uznaje billboardów...

„Jeśli chodzi o produkcję jaj, jesteśmy na pierwszym miejscu w Europie" – ogłosił Waldemar Pawlak w poniedziałkowych „Faktach po Faktach". Niestety, ten wielki sukces pana wicepremiera, polskiego rolnictwa, a przede wszystkim naszych kur, redaktor prowadzący obrócił w żart: „Zaraz pan da swoim przeciwnikom do ręki argument, że pan sobie jaja robi".

Dowcip to niesmaczny, bo kto widział, żeby dawać jaja do ręki, nawet swoim przeciwnikom.

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Juliusz Braun: A może czas na reset w sprawie edukacji zdrowotnej?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Analiza
Jacek Nizinkiewicz: Kaczyński jest dziś w gorszej sytuacji niż Tusk
Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Rzeczpospolita Babska – czy tylko kobiety odpowiadają za niską dzietność?
Analiza
Andrzej Łomanowski: To był tydzień porażek Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Opinie polityczno - społeczne
Vít Dostál, Wojciech Konończuk: Z Warszawy do Pragi bez uprzedzeń: jak Polska i Czechy stały się wzorem sąsiedztwa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama