Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 22.03.2015 23:59 Publikacja: 22.03.2015 22:18
Niejedna osoba dostała mandat za przejście na czerwonym, mimo że ulica była pusta
Foto: 123RF
Po powrocie z zagranicy, np. z Katalonii, kiedy już znajdę się na polskich ulicach, dwie rzeczy mnie uderzają: straszliwy brud na chodnikach oraz to, że piesi czekają na czerwonym świetle nawet wtedy, kiedy jezdnia aż po horyzont jest pusta. Tymczasem znajomy Katalończyk oprowadzający mnie pierwszego dnia po swoim mieście, kazał mi przechodzić przez jezdnię przy czerwonym świetle na sygnalizatorze, jeśli w polu widzenia nie miałem żadnego samochodu.
Od tamtego czasu przyjąłem zwyczaj przechodzenia przez jezdnię także na czerwonym świetle, kiedy widzę, że do przejścia nie zbliża się żaden pojazd. Oszczędzam w ten sposób jakieś pół minuty.
Przeżycie prawne
Bogiem a prawdą, literalnie biorąc treść rozporządzenia o znakach drogowych, pieszego dotyczy, a zarazem obowiązuje tylko jeden znak świetlny – S-5, tj. ten z czerwonym ludzikiem w postawie na baczność albo z zielonym, maszerującym.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Problemem nie są dziś „nielegalni terapeuci bez uprawnień”. Największe zagrożenie tkwi w terapeutach, którzy maj...
Po Ronaldzie Reaganie w Białym Domu wiedza na temat historycznych zależności europejskiego układu sił zaczęła ku...
Jakie gwarancje USA? Co z rozmowami Putina z Zełenskim? Jakie ustalenia terytorialne? Po szczycie w Waszyngtonie...
Rosyjski hip-hop jest dziś dla młodzieży ze Wschodu tym, czym był punk rock w latach 80. dla młodych z Zachodu....
Polacy najwyraźniej wychodzili sobie święto, skoro nie ma już nawet dyskusji o tym, czy w rocznicę bitwy warszaw...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas