Reklama

Gejowski zamordyzm

Irlandzkie referendum w sprawie małżeństw dla homoseksualistów doskonale pokazało, że prawdziwa różnorodność opinii jest nie do zaakceptowania dla współczesnych liberalno-demokratycznych zamordystów.

Publikacja: 31.05.2015 20:21

Tomasz P. Terlikowski

Tomasz P. Terlikowski

Foto: Fotorzepa/Ryszard Waniek

Od kilku dni, wraz z rodziną, jestem w Irlandii. Nie, nie uciekłem przed rzekomą dyktaturą duszności, która zapanowała w Polsce, ale zwyczajnie wyjechałem na urlop połączony z kilkoma spotkaniami na temat rodziny. A tu zobaczyłem, jak działa homodyktatura opinii. Zaczęło się już w samolocie. Sympatyczny steward, z lekko miękkimi nadgarstkami, obwieszony był znaczkami gejowskimi jasno wskazującymi, że w referendum trzeba głosować na „tak dla równości". To była dość ordynarna polityczna propaganda, ale jakoś nikomu z jego przełożonych najwyraźniej to nie przeszkadzało.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Nie znoszę dyskusji o sensie Powstania Warszawskiego
Opinie polityczno - społeczne
Robert Gwiazdowski: Czasami człowiek musi, inaczej się udusi
Opinie polityczno - społeczne
Zuzanna Dąbrowska: Karol Nawrocki to prezydent nie wszystkich kibiców
Opinie polityczno - społeczne
Jan Dworak, Stanisław Jędrzejewski: Potrzebujemy nowego prawa medialnego
Opinie polityczno - społeczne
O polityce migracyjnej możemy dyskutować, ale nienawiść jest trucizną
Reklama
Reklama