Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 31.10.2017 10:42 Publikacja: 29.10.2017 18:26
Foto: rp.pl
Jacek Kurski, obecny prezes TVP, w udzielonym niedawno „Rzeczpospolitej" wywiadzie wyraził osobliwy pogląd, na którym oparł swoją wizję roli, jaką w Polsce odgrywa telewizja publiczna: „TVP stała się przeciwwagą dla TVN i Polsatu, które (...) zajmują się metodycznym zwalczaniem obozu rządzącego. Dlatego wyważenie i pluralizm nie powinny być rozliczane na poziomie TVP, tylko w bilansie wszystkich wiodących mediów elektronicznych w Polsce".
Prezes Kurski nie ma najwidoczniej instynktu samozachowawczego, deklaruje bowiem postępowanie wprost sprzeczne z prawem, które go obowiązuje. Artykuł 21 ustawy o radiofonii i telewizji mówi, że to programy publicznych mediów powinny rzetelnie ukazywać całą różnorodność wydarzeń w kraju i za granicą, sprzyjać swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli i prezentować zróżnicowane poglądy i stanowiska. Nie ma tu mowy o żadnym równoważeniu czegokolwiek, za to jasno jest wyłożone, że to TVP, a nie inne stacje, jest zobligowana do służenia „całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom" programem cechującym się „pluralizmem, bezstronnością, wyważeniem i niezależnością". Każdy widzi, a prezes potwierdza, że TVP tego nie robi.
Jeśli premier Donald Tusk utrzyma obecny kurs, to niedługo naprawdę załamie się porządek konstytucyjny. Nihilizm...
Dlaczego tak trudno odzyskać nam od Niemców zrabowane dzieła sztuki? Aby przełamać impas, sądzę, że potrzebna je...
Co roku rozmawiamy o paskach na szkolnych świadectwach. A może powinniśmy zacząć rozmawiać o tym, czy papierowe...
Z wyborów na wybory gierki pod hasłem „Cóż szkodzi obiecać?” przynoszą coraz lepsze rezultaty. A nieomylny Elekt...
W obliczu błędów Niemiec, z katastrofą polityki wobec Rosji na czele, nie sposób nie zadać sobie pytania, dokąd...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas