Reklama

W turystyce najlepiej działa marketing szeptany

Tylko w Warszawie mieszka ok. 200 tys. osób skłonnych do skorzystania z dóbr luksusowych. Są w stanie więcej zapłacić, ale i więcej wymagają – mówią prezes i wiceprezes Grupy BFC.

Aktualizacja: 04.02.2018 20:22 Publikacja: 04.02.2018 20:01

Maciej Szpot

Maciej Szpot

Foto: materiały prasowe

Rz: Do kogo kieruje swoją ofertę Grupa BFC?

Maciej Szpot, Łukasz Adamowicz: Jesteśmy w stanie zorganizować wyjazd dla klienta indywidualnego i firmowego. Ta sama osoba może jechać z nami na narty, wybrać się na wakacje z rodziną, zamówić wyjazd dla pracowników czy partnerów bądź zorganizować konferencję w naszym hotelu. Działamy od 1992 roku. Wtedy podjęliśmy decyzję, że nie założymy dużego biura podróży, mimo że już byliśmy największym w Polsce organizatorem wyjazdów zimowych. Wówczas wyjazd na narty do Włoch czy Austrii był absolutnym luksusem. Równocześnie zauważyliśmy, że rynek korporacyjny szukał organizatorów imprez incentive i z czasem doszło do ogromnego wzrostu popytu na taką usługę. Rosły również wymagania wobec organizatora tego typu wyjazdów, wszystko musiało być zorganizowane perfekcyjnie. Nasza dzisiejsza oferta to kompletny pakiet zawierający wszystko, co jest związane z wyjazdem.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Jaki będzie XI Kongres Ekonomistów Polskich?
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Reklama
Reklama