Termomodernizacja budynków mieszkalnych, rozwój nowoczesnego ciepłownictwa, rozpowszechnienie energetyki rozproszonej i wsparcie produkcji rolnej przeznaczonej na rynek energetyczny – to główne kierunki działań rządowych, o których dyskutowano podczas tegorocznej edycji konferencji „Energia, Środowisko, Rolnictwo", która odbyła się pod patronatem honorowym ministra środowiska w Centrum Współpracy Międzynarodowej w Grodnie koło Międzyzdrojów.
Nie tylko w miastach
Jakość powietrza w Polsce zaliczana jest do najgorszych w całej Unii Europejskiej. Doświadczają tego mieszkańcy miast, którzy szczególnie w sezonie grzewczym odczuwają skutki smogu. Problem smogu dotyczy jednak także terenów wiejskich, które zamieszkuje blisko 15,3 mln osób.
Według opracowania przygotowanego na zlecenie Fundacji Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej (FEFRWP) przez Institute for Security, Energy and Climate Studies, Polska jest jedynym państwem w Unii Europejskiej, gdzie wykazywany jest trend wzrostowy udziału szkodliwego dla zdrowia pyłu zawieszonego PM10 na terenach wiejskich. Pomimo to – jak wynika z kwietniowego badania Centrum Badania Opinii Społecznej – aż 40 proc. mieszkańców wsi twierdzi, że w ich okolicy w ogóle nie ma problemów ze smogiem.
Na terenach wiejskich blisko 90 proc. gospodarstw domowych ogrzewanych jest paliwem stałym, podczas gdy w mieście niespełna 28 proc. Co więcej, na wsiach większość budynków jest wyposażona w węglowe kotły zasypowe o przestarzałej technologii, emitujące dziesięciokrotnie więcej pyłów niż piece najnowszej generacji. To właśnie tzw. niska emisja, czyli dym z domowych kominów, w największym stopniu przyczynia się do powstania smogu.
– Jeżeli do tego dodamy, że na wsiach wykorzystywany jest niskiej jakości opał, ale także, niestety, nadal śmieci i tworzywa sztuczne, to mamy czytelną diagnozę przyczyn smogu na terenach wiejskich – skwitował Krzysztof Podhajski, prezes FEFRWP, która była organizatorem konferencji.