Reklama

Najgorsza linia lotnicza świata?

Narodowy przewoźnik Nowej Zelandii świetnie pasowałby do komunistycznych czasów, z ich lekceważącym stosunkiem do ludzi, mnożeniem utrudnień i mało czytelnymi regułami.

Publikacja: 14.08.2019 19:54

Najgorsza linia lotnicza świata?

Foto: Pexels

Podróż z Polski na Polinezję Francuską to długie i skomplikowane przedsięwzięcie logistyczne. Kto nie musi liczyć się z kosztami, nie zwraca uwagi na takie detale jak linie lotnicze, którymi podróżuje. Chce dotrzeć wygodnie i szybko i za to płaci bardzo słono. Reszta musi szukać tańszych alternatyw.

Jedną z nich jest podróż przez Dohę i Auckland do Papeete, stolicy Tahiti. Ostatni odcinek tego relatywnie niedrogiego połączenia obsługuje Air New Zealand. A to pech, mogę powiedzieć, bowiem z tą linią zetknęłam się już niestety nie raz. Operując w najbardziej osamotnionym regionie świata, gdzie przez dziesieciolecia nie wykształciła się prawdziwa konkurencja, nowozelandzki narodowy przewoźnik miał monopol na szybkie dostawy ludzi i towarów na oblewane zimnymi wodami Morza Tasmana wyspy. Nie musiał robić nic, by mieć pełne samoloty.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Donald Trump: Narcyz, Herostrates 21. wieku
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Polska Rzeczpospolita Piratów
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Polska Rzeczpospolita Piratów Drogowych
Opinie Ekonomiczne
Polscy przedsiębiorcy apelują o państwową pomoc dla Barlinka po rosyjskim ataku
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Strategia szaleńca?
Reklama
Reklama