Najbardziej interesujące wydaje się to, że premier przyznał, iż są wątpliwości, czy środki emerytalne gromadzone na PPK czy IKE są prywatne. I że w związku z tym zaproponował zmianę Konstytucji. Sugerowałbym opozycji poparcie tej propozycji, ponieważ wiarygodność oszczędzania emerytalnego musi być niepodważalna, a została mocno nadwyrężona z tym, co się stało z OFE. Za rządów premiera Tuska państwo przejęło przecież część aktywów z OFE, a Trybunał Konstytucyjny wyraził interpretację, że są to środki publiczne, a nie prywatne. Warto rozstrzygnąć, przesądzić to raz na zawsze, a jeśli potrzebna jest do tego zmiana Konstytucji, to byłoby wskazane ją zmienić.