W poniedziałek BCC będzie prezentować raport w sposób krytyczny przedstawiający dotychczasowe wysiłki w wydatkowaniu unijnych pieniędzy. Winna jest zbyt mała liczba urzędników, do tego dochodzi mnóstwo problemów formalnych, z którymi przez kilka lat nie mogliśmy sobie poradzić. Podczas dyskusji na pewno pojawi się temat internetowego generatora wniosków, który już wcześniej doprowadzał przedsiębiorców do białej gorączki. A teraz postanowił im wręcz uniemożliwić składanie wniosków o pieniądze.
W sytuacji, gdy Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ma do rozdysponowania blisko 7 mld zł unijnych pieniędzy, konieczna jest szczególna dbałość o jakość całej procedury. Tymczasem na razie start wielu programów jest opóźniony, co komplikuje życie chcącym inwestować przedsiębiorcom, a teraz jeszcze mamy kłopoty z generatorem, który zawiesił się podczas składania wniosków o dofinasowanie projektów badawczo-wdrożeniowych. Czyżby PARP także powinien wziąć w nim udział, by zmodernizować system komputerowy?
Skomentuj na blog.rp.pl