Ubezpieczeniowa loteria

Każdy kierowca musi mieć polisę OC. I ten bezdyskusyjny fakt w zasadzie determinuje wszystko

Publikacja: 08.08.2012 14:55

Ubezpieczeniowa loteria

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Ryszard Waniek

Ubezpieczyciele bowiem bezwzględnie to wykorzystują. Co nie przeszkadza im rzecz jasna płakać nad tym, jak to mało rentowny biznes.

Znajomy w ubiegłym roku miał - niegroźną  na szczęście - stłuczkę. Otarty błotnik postanowił naprawić, skoro już wyłożył kasę na pakiet z AC. Uprzejma Pani z infolinii Dużej Państwowej Firmy sama nawet oddzwoniła. Ustalili wszystko.

Pani przy tym bez zająknienia wyrecytowała, że oczywiście Ubezpieczyciel wypłaci tylko stawkę netto, a znajomy musi dopłacić VAT. Nie miało najmniejszego znaczenia, że menedżerowie ubezpieczyciela doskonale wiedzieli, że jest to praktyka niezgodna z prawem, bo dobiegała końca sprawa w UOKiK. Raptem kilka dni dni później firma została za takie praktyki przez UOKiK ukarana.

Znajomy na szczęście nie dał się też  namówić na 'najbardziej wygodną i szybką' opcję wyceny szkody u niego. Wszystkim zajął się autoryzowany diler, w opcji bezgotówkowej. Więc sprawa stawki netto w ogóle nie wróciła.

Nie mam najmniejszych złudzeń: takie czy inne sztuczki będą się pojawiały. Bo skoro polisę musimy mieć, to ubezpieczyciele zrobią wszystko, by sprzedać nam taką, która będzie jak najkorzystniejsza oczywiście dla nich.

Co pozostaje nam, kierowcom? Ostrożność i poświęcenie spokojnej chwili uwagi na tak ważną rzecz jak wybór polisy. Jak napisaliśmy we wtorkowej „Rz" – w obliczu tego, że Polacy szukają jak najtańszych polis, ubezpieczyciele są coraz bardziej otwarci na indywidualne negocjacje.

Ale uwaga! Trzeba przy tym (co też podkreśliliśmy w tekście) dokładnie pytać, co obejmuje ubezpieczenie. Czytajmy dokładne - a jakże, tasiemcowe - zapisy w regulaminach. Miały być podwyżki, a mamy taką samą czy nawet niższą stawkę, co poprzednio? Często może być tak, że zmieniły się warunki ubezpieczenia i z 'naszej' polisy zniknęła część sytuacji nią objętych (warto dla orientacji skorzystać z internetowych porównywarek, jak choćby ipolisa.pl).

Uważny Czytelnik – początkujący agent ubezpieczeniowy Mariusz – w mailu do mnie słusznie zwrócił uwagę,  że produktów związanych z polisą komunikacyjną jest znacznie więcej.

„Bardzo słuszne uwagi dot. „ceny bazowej", częstych zmian taryf dla poszczególnych marek, kodów pocztowych itp. Samo porównanie pakietu (OC, AC) jest niezbyt dokładne. Brakuje tu informacji o innych możliwościach np. dokupieniu oddzielnego produktu jakimi są: Auto Szyba, Assistance, Następstwa Nieszczęśliwych Wypadków, Ochrona Zniżek, Stała Wartość Pojazdu" – pisze Pan Mariusz.

Dlatego jeszcze raz: pytajmy agentów o wszystko, czego nie jesteśmy pewni i na prawdę poświęćmy tę chwilę  na lekturę warunków ubezpieczenia. Mam głęboką nadzieję - i tego wszystkim życzę - że z tej polisy nigdy nie będą musieli skorzystać. Ale wiadomo – najlepiej dmuchać na zimne!

Ubezpieczyciele bowiem bezwzględnie to wykorzystują. Co nie przeszkadza im rzecz jasna płakać nad tym, jak to mało rentowny biznes.

Znajomy w ubiegłym roku miał - niegroźną  na szczęście - stłuczkę. Otarty błotnik postanowił naprawić, skoro już wyłożył kasę na pakiet z AC. Uprzejma Pani z infolinii Dużej Państwowej Firmy sama nawet oddzwoniła. Ustalili wszystko.

Pozostało 86% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację