Coraz więcej Polaków ogranicza spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego. Przybywa barów oraz restauracji wegańskich i wegetariańskich, a do wytwarzania sojowych parówek i bezmięsnej szynki biorą się nawet tradycyjni producenci wędlin. Ten trend, widoczny jeszcze przed pojawieniem się Covid-19, pandemia tylko wzmocniła. Z badań, które opisujemy w tym wydaniu „Rzeczpospolitej", wynika, że w czasach koronawirusa 40 proc. Polaków zmieniło nawyki żywieniowe, a z tych osób co czwarta je mniej mięsa, prawie co piąta korzysta z jego zamienników, a co dziesiąta ograniczyła nawet ilość nabiału w diecie.