Po raz dziesiąty Forbes opublikował listę 200 najbogatszych Rosjan. By się na niej znaleźć trzeba było mieć co najmniej pół miliarda dolarów majątku. Lider pozostał bez zmian - Aliszer Usmanow (59 lat, 17,6 mld dol.) właściciel metalurgicznego koncernu Metalloinvest, domu wydawniczego Kommersant, klubu futbolowego Arsenal; udziałowiec m.in. Facebook'a.
Niespodzianką jest awans z szóstej pozycji na podium bankiera Michaiła Fridmana (48 lat, 16,5 mld dol., Alfa Group) i Leonida Michelsona (57 lat) - prezesa i współwłaściciela gazowego Novatelku (15,4 mld dol.). Rok temu zamykał on pierwszą dziesiątkę.
Teraz na końcu dziesięciu krezusów jest niegdysiejszy lider - Michaił Prochorow (47 lat, 13 mld dol.), wciąż jednak najbogatszy kawaler Rosji. Tuż poza podium znaleźli się Wiktor Wekselberg (56 lat, Renova, 15,1 mld dol.) i Wagit Alekpierow (62 lata) - twórca i prezes Łukoilu (14,8 mld dol.).
najmłodszy w dziesiątce jest 41 letni Andriej Mielniczenko (14,4 mld dol., węglowy SEUK, Ewrochim).
Dawni liderzy wypadli poza dziesiątkę: Roman Abramowicz (46 lat), który niedawno został ojcem siódmego potomka, jest 13 (10,2 mld dol.) a Oleg Deripaska (45 lat), prezes i współwłaściciel aluminiowego lidera globu - UC Rusal zajął 16 pozycję z majątkiem 8,5 mld dol..