Rz: Premier Ewa Kopacz zachowała Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. ?To dobry czy zły ruch?
Jerzy Kwieciński:
Zachowanie tego resortu w obecnym kształcie na rok przed wyborami to dobra decyzja. Dziś jego rozdzielenie spowodowałoby zbyt duży chaos. Zagroziłoby to negocjacjom dotyczącym nowych programów operacyjnych prowadzonych razem z Komisją Europejską, a poza tym na pewno zaburzyłoby tempo wydawania pieniędzy jeszcze z okresu obejmującego lata 2007–2013. Abstrahując jednak od obecnej sytuacji, nie uważam połączenia Ministerstwa Infrastruktury i Ministerstwa Rozwoju Regionalnego za najlepsze rozwiązanie. Jeśli już, to MRR powinno być połączone z resortem gospodarki.
Maria Wasiak, nowa minister infrastruktury i rozwoju, to ekspert od transportu kolejowego. Zajmie się więc teraz głównie infrastrukturą transportową?
Można się obawiać, czy ministerstwo w obecnym kształcie nie zacznie zajmować się wyłącznie infrastrukturą. A resort ten powinien przecież zajmować się koordynacją całej polityki rozwoju kraju, a nie tylko infrastrukturą.