Konferencja w Wyższej Szkole Prawa i Administracji w Rzeszowie zgromadziła grono byłych ministrów skarbu różnych opcji politycznych oraz prezesów i członków zarządów tzw. spółek o strategicznym znaczeniu dla gospodarki. Zestaw uczestników wskazuje nie tylko na docenianie roli, jaką odegrała prywatyzacja w przemianach gospodarczych ostatnich 25 lat, ale też na ewolucję podejścia do pozycji państwa jako akcjonariusza. Obecnie się uznaje, że państwo powinno odgrywać znaczącą rolę w zarządzaniu spółkami określanymi mianem czempionów polskiej gospodarki.

Do zmiany roli Skarbu Państwa jako akcjonariusza przyczyniło się ocenianie prywatyzacji pod kątem sprzedaży „sreber rodowych", gdzie najbardziej nagłośnioną, choć niejedyną, byłą sprawa prywatyzacji PZU. Zachowanie przez państwo pakietów akcji, które pozwalają na znaczący wpływ na spółki o kluczowym znaczeniu dla gospodarki, czyni Skarb aktywnym inwestorem, często z racji wielkości portfela akcji. Kontrolując te spółki, niesie on odpowiedzialność za ich rozwój. Skarb nie ma jednak z tego tytułu praktycznie żadnych nadzwyczajnych uprawnień. Te opisane w ustawie o szczególnych uprawnieniach Skarbu Państwa oraz ich wykonywaniu w spółkach kapitałowych o istotnym znaczeniu dla porządku publicznego lub bezpieczeństwa publicznego (np. złote weto) praktycznie nie odgrywają większej roli. Pozostają wiec uprawnienia należne każdemu akcjonariuszowi, a te szczególnie w spółkach giełdowych traktowane są niemal jednakowo dla każdego z nich niezależnie od wielkości portfela akcji. Dalej idzie ingerencja państwa w spółkach o szczególnej regulacji, np. w sektorze finansowym (banki i ubezpieczyciele), czy spółkach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo energetyczne. Tu państwo ma szerszy zakres uprawnień władczych, spoczywających jednak głównie na KNF (sektor finansowy) i ministrze gospodarki (bezpieczeństwo energetyczne). Ta podwójna rola państwa jako akcjonariusza i nadzorcy odróżnia je od innych akcjonariuszy w takich kwestiach jak dostęp do informacji o spółce. Bez tego nie sposób czuwać na bezpieczeństwem instytucji finansowych czy energetycznym.

Osobną kwestią jest rola państwa jako inwestora wspierającego prywatną przedsiębiorczość. Powołanie spółki ARP Venture, zależnej od Agencji Rozwoju Przemysłu, z wyposażeniem w kapitał o wysokości ponad 1 mld zł, zakłada, że państwo będzie odgrywać rolę mniejszościowego inwestora w przypadku wielu spółek z sektora MŚP, podobnie jak odgrywa ją np. Europejski Bank Rekonstrukcji i Rozwoju, wspierając swoimi działaniami rozwój gospodarki.

Marek Wierzbowski, profesor UW, wiceprezes Rady GPW