Aktualizacja: 21.11.2016 06:59 Publikacja: 20.11.2016 20:06
Piotr Maj, szef projektu brazylijskiego w Grupie Gremi
Foto: materiały prasowe
Rz: W styczniu z inicjatywy Grupy Gremi odbędzie się konferencja „Brazylia – Natal jako polska brama na Amerykę Południową: łapiemy okazję czy czekamy jak zwykle?". O jakiej okazji mowa?
Piotr Maj: Chcemy pokazać polskim przedsiębiorcom, że pojawia się ciekawy moment i szansa na zbudowanie przyczółka dla polskiego biznesu dla ekspansji w Brazylii i szerzej, Ameryce Południowej. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że w Natalu zostanie zlokalizowany hub (węzłowy port lotniczy – red.), który stanie się wrotami do tego regionu. Chodzi o to, żeby pojawić się tam wcześniej i zgarnąć za to premię. Mam tu na myśli także moment w gospodarce – teraz Brazylia boryka się z recesją, ale niebawem odbije. Trzeba się zastanowić, jak skorzystać z tego momentu.
Dziwnym trafem elektryfikacja motoryzacji nie stała się tematem kampanii prezydenckiej. I nie słychać, by kandyd...
Luka płacowa jest większa, niż wskazują często przytaczane dane. Po uwzględnieniu wykształcenia, stażu pracy i z...
Gazprom znalazł drogę powrotu do Unii Europejskiej - próbuje tam wjechać na plecach amerykańskiego biznesu. Tylk...
Producenci mebli to kolejna z polskich lokomotyw po motoryzacji czy transporcie międzynarodowym, która dostała o...
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas