Czym zachęcić młodych ludzi do pozostania w firmie? Firmy, które opierają się na pracy młodych, muszą podejmować coraz to nowe wyzwania, aby tę grupę zawodową zachęcić do rozpatrzenia ich oferty. Nie wystarczą już automaty do gier, piłkarzyki czy też odlotowo urządzone sale relaksu bądź kantyny. Zdarzają się nawet firmy oferujące nieograniczony dostęp do lodówki z piwem bądź roll-baru (szczególnie w branży programowania). To wszystko jednak może nie zachęcić do podjęcia pracy bądź pozostania, jeśli firma nie zapewni perspektywy stałych zmian czy też elastyczności pracy, które są dla nich znacznie bardziej istotne. Warunki finansowe przy podejmowaniu decyzji o zmianie pracy nie mają dla tej grupy zbyt dużego znaczenia.
Młody człowiek jest ewidentnie zaprogramowany na stałe otrzymywanie nowych bodźców. Nie można mu więc proponować pracy od-do, gdzie będzie zmuszony do mówienia cały czas tych samych formułek czy też przysłowiowego przekładania papierów. Na szczęście typowy przedstawiciel pokolenia Z nie jest chorobliwie ambitny i nie wymaga od razu stanowiska kierowniczego, a wręcz przeciwnie – nie będzie mu na tym specjalnie zależało. Wystarczy więc zmienić mu dzień na mniej monotonny. Oto kilka przykładowych rozwiązań. W branży call center osoba będąca na słuchawce może po 4–5 h pracy zostać przerzucona na mailowy kontakt z klientem. W sklepie wielkopowierzchniowym można w połowie zmiany przesuwać takie osoby pomiędzy rejonami, aby zmienić im otoczenie produktowe, lub też przenieść je z hali sprzedaży do biura. W przemyśle jest możliwość przenoszenia osób do innych gniazd produkcyjnych. Oczywiście wprowadzenie takich rozwiązań będzie wymagało od organizacji, a szczególnie od zespołów HR, dużo większego zaangażowania oraz poniesienia kosztów na szkolenia. Jednakże w średniej perspektywie czasu widzę w tym ogromny potencjał dla firm, szczególnie w sytuacji stale pogarszającej się podaży siły roboczej. Będzie można bowiem ukształtować pracowników wielofunkcyjnych, z kompetencjami umożliwiającymi pracę na różnych stanowiskach. Jest już kilka firm, które zajmują się wyłącznie optymalizacją czasu pracy. To ewidentny znak czasu.