[b][link=http://blog.rp.pl/kurasz/2010/05/24/czas-na-zmiane-rol-w-biznesie/]Skomentuj na blogu[/link][/b]

Zbliża się szansa, aby z mapy zielonej Polski na tle czerwonej Europy wreszcie wyciągnąć realne i konkretne wnioski. Po raz pierwszy we wciąż krótkiej historii polskiego kapitalizmu taka okazja pojawia się w sektorze bankowym.

Po latach stałego wykupywania naszych banków przez zagraniczny kapitał dziś role mogą zostać odwrócone. Osłabieni w wyniku kryzysu finansowego zagraniczni inwestorzy mają problemy u siebie. Mają w portfelach niespłacone kredyty przez swoich klientów, mają też wysokie rezerwy (obniżające zyski) na papiery amerykańskich instytucji kredytowych. Stoją też przed wizją tworzenia odpisów na aktywność w Grecji.

Już w czerwcu rozpocznie się na serio szukanie przez Irlandczyków chętnego na zakup akcji Banku Zachodniego WBK. Właściciele poznańsko-wrocławskiego banku z Dublina mają na to czas do końca roku. To naprawdę mało czasu, by rozpocząć akcję "wykupu" tego banku przez polskie instytucje, oczywiście z poszanowaniem wszelkich zasad nowoczesnej gospodarki rynkowej.

Taka okazja, by kupić bank, który ma około 5-proc. udział w polskim sektorze, może się już nie trafić. Pytanie więc, czy znajdą się odważni i zdeterminowani, by dokonać repolonizacji tej jednej z największych instytucji w naszym kraju. Jedni słowo repolonizacja zinterpretują jako naiwny nacjonalizm, dla mnie oznacza ono po prostu zdrowy rozsądek.