To co działo się wczoraj podczas Międzynarodowego Forum Gospodarczego w Soczi opisują dziś liczne rosyjskie media (m.in. RBK daily, BFM, Wiedomosti). Na czas pobytu i zwiedzania ekspozycji przez Władimira Putina ochrona premiera zablokowała wszystkie wejścia, a strażnicy własnym ciałem bronili wstępu głównym politykom i biznesmenom Rosji.
Najpierw przed wejściem utknęła delegacja z zastępcą Putina - wicepremierem Igorem Sieczinem, ministrem energetyki Siergiejem Szmatko i Eduardem Chudajnatowem - prezesem Rosnieft - największego koncernu paliwowego kraju.
Po długich przepychankach między ochroniarzami obu grup, telefonach i groźbach, delegacja weszła na teren forum.
Nie udało się to Władimirowi Strzałkowskiemu - prezesowi Norylskiego Niklu. To największy producent niklu, palladu i platyny na świecie i jeden z głównych sponsorów forum w... Soczi.
Prezes nie zdołał przekonać ochrony kim jest, pocałował więc klamkę i oburzony opuścił Soczi. Zapowiedział, że jego koncern już nigdy nie zasponsoruje tego drugiego największego (po petersburskim) forum gospodarczego Rosji.