Instytucje finansowe płacą zarządom najlepiej

Rozmowa: Norbert Matusiak, ekspert Hay Group ds. badania wynagrodzeń zarządów

Publikacja: 21.03.2012 01:21

Instytucje finansowe płacą zarządom najlepiej

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Według naszej analizy zarobki polskich bankowców wróciły do poziomu sprzed kryzysu. Czy sektor bankowy wrócił na pozycję lidera płacowego?

Norbert Matusiak:

Tak naprawdę nigdy tej pozycji nie stracił. Co prawda przejściowo, w 2009 i 2010 roku ograniczono albo zmniejszono premie zarządów, ale ich pensje podstawowe nadal pozostały na bardzo wysokim poziomie. Tutaj sektor bankowy cały czas góruje nad pozostałymi branżami. Płaci zdecydowanie lepiej niż FMCG farmacja, nie wspominając o przemyśle. Dorównują mu tylko zarobki zarządów dużych spółek telekomunikacyjnych.

Z czego wynika ta przewaga płacowa banków?

Przede wszystkim to efekt skali ich działania na polskim rynku. Decydujący wpływ na wynagrodzenia zarządu ma wielkość firmy i zasięg jej działania. Dlatego nawet szefowie największych banków w Polsce nie dorównują płacom bankowców w Europie, którzy zarządzają firmami w skali całego kontynentu, a czasem i świata.

A jak wyglądamy na tle innych krajów regionu?

W Polsce wynagrodzenia zarządów są wyższe, co jest bezpośrednio związane z odpowiednio większą skalą działania na dużo większym rynku.

Czy inne branże mogą liczyć na podobny wzrost płac jak bankowość?

W FMCG czy farmacji nie było wcześniej tak dużych wahań wywołanych kryzysem finansowym. Nie było więc tąpnięcia, a potem odbicia wynagrodzeń, które rosną o ok. 5 – 6 proc. rocznie. Pokryzysowe odbicie widać było w produkcji przemysłowej, ale tam wynagrodzenia cały czas są poniżej ogólnopolskiej średniej. Poza bankowością czołówkę płac tworzy telekomunikacja i szeroko pojęty sektor finansowy z firmami ubezpieczeniowymi i funduszami. Nieco poniżej są farmacja i FMCG, a potem przemysł i handel.

Czy kolejny rok będzie dla bankowców równie dobry?

Raczej nie. Dopiero teraz odczujemy skutki wprowadzanych na świecie, w tym także w Europie pokryzysowych regulacji, które mają ograniczyć premie za nadmierne ryzyko. Unijna dyrektywa CRD III oznacza duże zmiany w przyznawaniu i wypłacie rocznych premii; wprowadza obowiązek wypłaty 50 proc. premii w akcjach i innych długoterminowych instrumentach, i konieczność rozłożenia na trzy – sześć lat wypłaty bardzo wysokich bonusów przekraczających 60 proc. pensji podstawowej. A należy pamiętać, iż w przypadku zarządów banków premia roczna stanowiła do 100 proc. wynagrodzenia zasadniczego.

Rz: Według naszej analizy zarobki polskich bankowców wróciły do poziomu sprzed kryzysu. Czy sektor bankowy wrócił na pozycję lidera płacowego?

Norbert Matusiak:

Pozostało 93% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację