SIX?Financial Services wchodzi do Polski

Instytucje finansowe wiedzą, że kompletne i wysokiej klasy dane muszą kosztować

Publikacja: 07.09.2012 03:19

SIX?Financial Services wchodzi do Polski

Foto: Archiwum

Rz: SIX Financial Information do tej pory nie było obecne w naszej części Europy. Dlaczego zainteresowaliście się tym rynkiem i dlaczego zaczęliście od Polski?

Thomas Gross

: Europa Środkowo-Wschodnia to jeden z najszybciej rozwijających się regionów na świecie. Polska jest największym państwem w tej części kontynentu. Jej gospodarka rośnie. To dla nas perspektywiczny, duży rynek, który potrzebuje informacji finansowych. Dlatego zdecydowaliśmy, że naszą ekspansję w regionie zaczniemy od Polski. Otwieramy właśnie biuro w Warsza- wie i wkrótce zaczniemy działalność operacyjną.

Do jakich klientów kierujecie swoją ofertę?

Firma SIX jest dostawcą infrastruktury dla szwajcarskiego rynku finansowego. Dlatego też naszymi klientami są głównie instytucje finansowe. Na arenie międzynarodowej aktywni jesteśmy w czterech przestrzeniach biznesowych: giełdy (SIX jest właścicielem Swiss Exchange), post trade security services (rozliczenia, księgowania, powiernictwo, rejestracja udziałów i inne) informacji finansowych oraz procesach związanych z obsługą płatności. W ostatnim z obszarów za sprawą naszej firmy obsługującej płatności kartami mamy już w Polsce spore osiągnięcia. Obecnie chcemy rozpocząć sprzedaż informacji finansowych. To najbardziej międzynarodowa część naszego biznesu, sprawnie działająca w 24 krajach. Jesteśmy przekonani, że banki, a także inne instytucje finansowe, takie jak TFI, OFE, domy maklerskie będą zainteresowane naszymi produktami.

W naszym kraju działają już najważniejsze światowe serwisy informacyjne. Czym chcecie przekonać klientów, żeby kupowali również usługi od SIX Financial Information?

Nie koncentrujemy się na kupowaniu lub tworzeniu własnych informacji i wiadomości finansowych, a raczej na dostarczaniu właściwej informacji o wszelkich instrumentach finansowych. Nie powielamy Reutersa czy Bloomberga, którzy specjalizują się w obsłudze trading roomów, w szczególności tych działających w środowiskach ultraminimalnych opóźnień. Nasze informacje mają nieco inny profil. Mają pomagać klientom związanym z sektorem finansowym w podejmowaniu strategicznych, długoterminowych decyzji inwestycyjnych. Kładziemy duży nacisk na rozwój produktów związanych z obowiązkami rynków finansowych wynikającymi z praw podatkowych oraz lokalnych ustaw i międzynarodowych wytycznych (np. MIFID czy UCITS IV). Dlatego dostarczamy dane o produktach finansowych, papierach wartościowych dłużnych, w tym korporacyjnych przez cały cykl życia tych produktów, a nie tylko w momencie ich emisji i sprzedaży. To sprawia, że oferujemy bardzo wszechstronne informacje przydatne wszystkim uczestnikom rynków kapitałowych i finansowych.

Skąd czerpiecie informacje? Macie własne zespoły dziennikarskie, analityczne?

Stawiamy na szeroką współpracę z giełdami i firmami, które gromadzą i dostarczają tego typu dane i informacje. Kooperujemy też z serwisami finansowymi, brokerami czy instytucjami związanymi z rynkami kapitałowymi, w tym regulatorami tych rynków, którzy są ważnym źródłem informacji. Zgromadzone dane i wiadomości segregujemy, grupujemy i bogato linkujemy, dzięki czemu nasi klienci dostają wszechstronne dane w wysokiej jakości.

Wchodzenie na nowy, ale już zagospodarowany przez konkurentów rynek do ryzykowna strategia.

Zdajemy sobie z tego sprawę. Jesteśmy przekonani, że osiągniemy sukces dzięki jakości dostarczanych informacji i obsłudze. Argument cenowy będzie drugorzędny. Będzie jedynie wspomagał te wspomniane wcześniej.

Czy kryzys gospodarczy to dobry moment na ekspansję na nowe rynki?

Przyznaję, że ze względu na kłopoty gospodarcze pojawiające sie nad Europą i innymi kontynentami klienci, do których kierujemy swoją ofertę, stali się bardziej spostrzegawczy, jeśli chodzi o inwestycje. Starają się ograniczać wydatki, co jest zupeł- nie zrozumiałe. Jesteśmy jednak gotowi na wyzwania. Wierzymy, że w zamian za wysokiej klasy, wszechstronne informacje finansowe i dane, które znakomicie ułatwiają prowadzenie biznesu, klienci nadal gotowi są płacić.

Ważnym klientem SIX Financial Information są media.

Czy kryzys mediów drukowanych odbija się na liczbie kupujących z tej branży?

To prawda, że media papierowe, przede wszystkim dzienniki, słabną. Rosną jednak, rozwijają się i gromadzą swoich odbiorców media elektroniczne, w tym specjalistyczne portale finansowe. Dlatego liczba klientów w sektorze mediów się nie zmienia.

Thomas Gross kieruje SIX Financial Information od kwietnia 2009 r. Wcześniej zajmował kierownicze stanowiska w Credit Suisse m.in. jako szef operacji papierami wartościowymi. SIX Financial Services jest częścią grupy SIX, która zatrudnia 3,9 tys. pracowników w 25 krajach. W 2011 r. grupa SIX miała 1,26 mld franków szwajcarskich przychodów (ok. 4,35 mld zł) i zarobiła netto 218 mln franków (750 mln zł).

Rz: SIX Financial Information do tej pory nie było obecne w naszej części Europy. Dlaczego zainteresowaliście się tym rynkiem i dlaczego zaczęliście od Polski?

Thomas Gross

Pozostało 96% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką