Rz: Jak długo PZU może byc jeszcze liderem polskiego rynku ubezpieczeń. Kiedy zaczniecie tracić udziały w rynku?
Chcę przypomnieć, że gdy kiedyś deklarowałem, że PZU zatrzyma spadek swoich udziałów w rynku, to ludzie kręcili głową z niedowierzaniem. A jednak zrobiliśmy to. Mam wrażenie, że przyzwyczailiśmy rynek do tego, że stawiamy sobie ambitne cele i je osiągamy. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia, słyszymy głosy, że PZU powinno mieć 50-60 proc. rynku. W obecnych warunkach rynkowych to oczywiście niemożliwe. Można byłoby powiększać kontrolowany przez nas kawałek tortu, ale wtedy nie będziemy w stanie utrzymać zakładanej rentowności. Przypomnę, że osiągamy poziom 20 proc. zwrotu z kapitału, a najwięksi ubezpieczyciele w Europie jeśli mają 12 proc., to traktują to jako duży sukces. Dla nas zachowanie udziału w rynku, przy poziomie rentowności na satysfakcjonującym poziomie jest priorytetem.