Rachunek za pazerność

W gruncie rzeczy my, klienci, jedziemy z bankami na jednym wózku. Chociaż wina bynajmniej równo się nie rozkłada.

Publikacja: 12.09.2019 21:00

Rachunek za pazerność

Foto: Adobe Stock

Wiadro pomyj. Ba, cała cysterna wylała mi się na głowę w mediach społecznościowych, gdy kilka tygodni temu napisałem w tym miejscu komentarz uświadamiający frankowiczów i pozostałych klientów banków, że ich interesy są w gruncie rzeczy sprzeczne. Bo banki koszty wyroków w sprawach kredytów frankowych odbiją sobie, podnosząc stawki usług. Dobrze zorganizowane lobby frankowiczów hejtowało mnie jak Twitter i LinkedIn długie i szerokie. Obawiam się, że tym razem będzie podobnie.

Pozostało 84% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację