Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 12.11.2019 19:19 Publikacja: 12.11.2019 19:19
Foto: materiały prasowe
Co pana zaskoczyło w nowym składzie rządu?
Janusz Piechociński: Niewiele. Wiele postulatów, z którymi dokonywało się zmiany w 2015 r., zmieniło się i przekreśliło w międzyczasie. Wtedy padło wiele nieprzyjemnych określeń pod tym, co kryło się pod nazwą Ministerstwo Skarbu. Rozparcelowano je, spółki stały się przedmiotem gier i umacniania pozycji polityków. Premier niektórym musiał odbierać zabawki. Taki sposób oddziaływania na spółki Skarbu Państwa okazał się wyjątkowo kosztowny i nieskuteczny. Nie było podobnych standardów. Wystarczy spojrzeć, ile razy zmieniali się czołowi prezesi i rady nadzorcze. To nie służy stabilności.
Negocjowana właśnie umowa Unii z Indiami to strategiczne posunięcie, które może na nowo zakotwiczyć Europę w mul...
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas