Krzysztof Adam Kowalczyk: Głodują, choć trwa uczta

Cieszy mię ten rym: »Polak mądr po szkodzie«" – pisał Jan Kochanowski w pieśni o spustoszeniu Podola w 1575 r. Dziś Tatarzyn Polski nie łupi, kraj opływa w dobra wszelakie, konsumenci tryskają optymizmem, a tempo wzrostu PKB mocno przekracza 4 proc. Ale pytanie, czy umiemy wyciągać wnioski z niegdysiejszych błędów, jest nadal aktualne. Oto bowiem na obrazie powszechnej szczęśliwości widać rysy. Mimo dobrej koniunktury rośnie grupa firm, których sytuacja finansowa się pogarsza. Głodują, choć trwa uczta.

Aktualizacja: 05.11.2017 20:14 Publikacja: 05.11.2017 19:18

Krzysztof Adam Kowalczyk: Głodują, choć trwa uczta

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Z jednej strony to przedsiębiorstwa budowlane, które z trudem dociągnęły do chwili, gdy wreszcie ruszają mocno opóźnione inwestycje za pieniądze z UE. Z braku fachowców i z powodu wzrostu płac nie będą w stanie wziąć w tych żniwach udziału.

Z drugiej strony to firmy dystrybucyjne, które żalą się na wydłużony okres zwrotu VAT i z przerażeniem obserwują, jak zamiera ich płynność finansowa. Mają niskie marże, a z kapitałem obrotowym u nich krucho. Na własnej skórze odczuwają więc skutki uboczne wielkiego sukcesu, jakim jest uszczelnienie systemu podatkowego.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Ropa, dolary i krew
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?
Opinie Ekonomiczne
Wysoka moralność polskich firm. Chciejstwo czy rzeczywistość?
Opinie Ekonomiczne
Handlowy wymiar suwerenności strategicznej Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czekanie na zmianę pogody