Najwyższa Izba Kontroli sprawdza, czy Polska jest gotowa na „realne zagrożenie epidemią”. Kontrola trwa od początku lutego (zapowiedział ją pod koniec stycznia prezes NIK Marian Banaś) i jak dotąd odbywa się w zaplanowanych jednostkach. NIK nie wyklucza jednak, że ze względu na obecną sytuację kontrolerzy będą na bieżąco pozyskiwać informacje związane z ewentualnym transportem i leczeniem osób podejrzanych o zakażenie koronawirusem.
Dowiedz się więcej: Polska gotowa na epidemię koronawirusa? Banaś zlecił kontrolę
Z kolei prezydent Andrzej Duda zwrócił się do marszałek Sejmu Elżbiety Witek o zwołanie specjalnego, otwartego posiedzenia Sejmu. – Chciałbym, aby zostały podjęte odpowiednie działania legislacyjne, takie jak konieczność dokonania zmian w przepisach, które ułatwią przygotowanie i ewentualną walkę z koronawirusem, choćby wprowadzenie braku limitowania świadczeń związanych z działaniami przygotowawczymi – tłumaczył prezydent.
Przeczytaj: Prezydent chce specjalnego posiedzenia Sejmu ws. koronawirusa
Rząd zapewnia, że Polska jest przygotowana na zagrożenia związane z wirusem. Podczas środowej konferencji szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk zapewniał, że na działania zaradcze i związane z ewentualną chorobą Polska może przeznaczyć nawet 200 mln zł.