Reklama

Koronawirus w Polsce. Czy liczba zakażonych w szpitalach będzie rosnąć? Ekspert odpowiada

- Widzimy, że jest jakiś kroczek, tendencja ku temu, że liczba zakażeń spada, a za 2-3 tygodnie, mam nadzieję, spadnie liczba pacjentów wymagających hospitalizacji czy podłączenia do respiratora - mówił w TVN24 prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Aktualizacja: 07.04.2021 11:37 Publikacja: 07.04.2021 11:28

Koronawirus w Polsce. Czy liczba zakażonych w szpitalach będzie rosnąć? Ekspert odpowiada

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

- Efekty pogarszania się i ciężkości przebiegu COVID-19 obserwujemy ok. dwóch tygodni od zakażenia. Ta fala potrzebujących leczenia szpitalnego będzie jeszcze wzrastać - dodał prof. Matyja.

- Myślę, że sytuacja jest dużo tragiczniejsza niż przedstawił nam minister Niedzielski. Rzeczywistość jest totalnie inna. W tej chwili pracujemy na granicy ludzkiej wytrzymałości - mówił.

- Funkcjonujemy jeszcze dzięki ogromnemu zaangażowaniu lekarzy, pielęgniarek, całego personelu medycznego - dodał prof. Matyja.

- My potrzebujemy wsparcia na każdym poziomie. A zamiast tego wsparcia otrzymaliśmy propozycję regulacji wynagrodzeń - mówił o sytuacji systemu ochrony zdrowia w Polsce prof. Matyja.

- Czy w sytuacji, w której widzimy jaki jest niedobór personelu medycznego i otrzymujemy propozycję 19 zł brutto na etat od lipca. Czy to nie jest szokujące? - pytał prof. Matyja.

Reklama
Reklama

- Nie wiem z kim uzgodniono podwyżkę 19 zł brutto na etat. Takie potraktowanie lekarzy wpłynie na dalszą emigrację, doprowadzi do zapaści systemu ochrony zdrowia - ostrzegał prezes NRL.

Ochrona zdrowia
Dr Tadeusz Oleszczuk: System kradnie współpracę z pacjentem
Ochrona zdrowia
Konkurs na onkologię z Funduszu Medycznego. Wpłynęło więcej wniosków niż w 2023 r.
Ochrona zdrowia
Priorytety duńskiej prezydencji w zdrowiu. W planach start trilogów w sprawie Aktu o lekach krytycznych
Ochrona zdrowia
Ochrona zdrowia to wspólna sprawa
Ochrona zdrowia
Łukasz Jankowski, NIL: Po 2032 roku będziemy kształcić więcej lekarzy niż potrzeba
Reklama
Reklama