Starsi ludzie, ale też niepełnosprawni ruchowo i umysłowo dorośli i dzieci od nowego roku mogą zostać pozbawieni dotychczasowej opieki pielęgniarskiej.
Resorty pracy i zdrowia nie mogą się porozumieć, kto właściwie powinien płacić zajmującym się nimi pielęgniarkom.
Do tej pory pracowały na etatach. Zatrudniały je powiaty, a wypłaty pochodziły ze środków pomocy społecznej z resortu pracy.
W zeszłym roku Ministerstwo Pracy namawiało starostów, by opieki pielęgniarskiej nie finansowali. „To zadanie NFZ” – pisała w lipcu ubiegłego roku minister Jolanta Fedak.
Pielęgniarki zaczęły więc rezygnować z etatów w DPS i przechodzić na kontrakty z NFZ. – To było bardzo dobre rozwiązanie. Dzięki przejściu pielęgniarek na kontrakty można było zaoszczędzić pieniądze i podnieść bardzo niskie pensje pracowników domów – przyznaje Marek Wójcik, dyrektor Związku Powiatów Polskich.