Na razie klinika ma zapewnione finansowanie do końca roku. Co będzie dalej – nie wiadomo. Nie jest jednak wykluczona powtórka sytuacji z grudnia, gdy klinice groziła likwidacja z powodu braku pieniędzy. NFZ mówi, że obawy są bezpodstawne.
W czerwcu klinika Budzik, założona przez fundację Akogo aktorki Ewy Błaszczyk, wygrała konkurs NFZ w zakresie leczenia dzieci ze śpiączki. Umowę podpisano na trzy lata.
Jednak wkrótce potem konkurs został unieważniony – informuje dyrekcja placówki na stronie internetowej. W specjalnym oświadczeniu można przeczytać, że wyraża ona zaniepokojenie działaniami, które przyczyniają się do destabilizacji funkcjonowania kliniki i rodzą bezpośrednie zagrożenie dla obecnych i nowych pacjentów. Po unieważnieniu konkursu NFZ popisał co prawda aneks z Budzikiem, ale ma on obowiązywać tylko do końca roku.
Do działającego od roku ośrodka przy Centrum Zdrowia Dziecka w warszawskim Międzylesiu trafiają dzieci w śpiączce, które są intensywnie rehabilitowane. Przez ten czas wybudzono ośmioro małych pacjentów. Ostatnio – w połowie czerwca. Dzieci mogą przebywać w klinice maksymalnie rok, w wyjątkowych przypadkach okres ten może być wydłużony o trzy miesiące.
Dyrekcja obawia się, że zapewnienie przez NFZ finansowania tylko na pół roku „stwarza niepotrzebny niepokój oraz nieustanny stan zagrożenia i stresu". Zwłaszcza że klinika była w podobnej sytuacji w grudniu 2013 roku. Wtedy znalazła się nad finansową przepaścią z powodu zbyt niskiej wyceny świadczeń przez NFZ. Budzikowi groziło zamknięcie.