Reklama

Samorząd lekarski: niebezpieczne zapisy w poselskim projekcie ustawy antycovidowej

Spodziewaliśmy się wsparcia, zachęty, wzmocnienia, a dostaliśmy odbicie wrogich wypowiedzi polityków, obarczających nasze środowisko odpowiedzialnością za dramatyczną sytuację w ochronie zdrowia - tak projekt PiS ws. przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym związanym z COVID-19 ocenia Naczelna Izba Lekarska.

Aktualizacja: 20.10.2020 15:32 Publikacja: 20.10.2020 14:47

Samorząd lekarski: niebezpieczne zapisy w poselskim projekcie ustawy antycovidowej

Foto: Adobe Stock

W komunikacie wydanym dziś po zapoznaniu się z poselskim  projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID­­-19 (druk sejmowy z 19 października 2020 r.) Prezydium Naczelnej Izby Lekarskiej wyraziło "głębokie zaniepokojenie i rozczarowanie".

W ocenie lekarskiego samorządu projekt, którym wkrótce zajmie się Sejm, budzi wiele zastrzeżeń, które dotyczą mi.n.  bezpieczeństwa pacjenta oraz braku dostatecznego wsparcia prawnego, organizacyjnego oraz  finansowego dla wszystkich lekarzy i lekarzy dentystów oraz  innych zawodów medycznych, w związku z wykonywaną przez nich misją w czasie pandemii.  Lekarze widzą w propozycji PiS zarzewie konfliktów wewnętrznych.

"Z nadzieją oczekiwaliśmy wprowadzenia w życie „Klauzuli dobrego Samarytanina”, której projekt kilka miesięcy temu zaproponowała Naczelna Izba Lekarska. W czasie epidemii klauzula ta miała przede wszystkim służyć pacjentom.  Jej celem było  zagwarantowanie  bezpieczeństwa prawnego  lekarzom i przedstawicielom innych zawodów medycznych, którzy mogliby być kierowani do zadań nie objętych ich specjalnością. Intencją było zwolnienie od odpowiedzialności karnej, cywilnej i zawodowej w razie popełnienia błędu, chyba że błąd został popełniony wskutek rażących uchybień. W poselskim projekcie z 19. października proponuje się zwolnienie jedynie od odpowiedzialności karnej, przy czym pozostawiono niebezpiecznie duże pole do interpretacji i dodatkowe warunki skorzystania z tego zwolnienia." - wskazują lekarze.

Prezydium NIL nie kryje też goryczy:

"Spodziewaliśmy się wsparcia, zachęty, wzmocnienia. W zamian za to w proponowanych regulacjach znajdujemy odbicie wrogich wypowiedzi polityków, obarczających nasze środowisko odpowiedzialnością za dramatyczną sytuację w ochronie zdrowia. Dostajemy rozwiązania restrykcyjne, dyscyplinujące, dzielące środowisko, prowokujące konflikty wewnętrzne i z otoczeniem, co grozi dodatkowym osłabieniem zaufania do środowiska lekarskiego, a także pozostałych zawodów medycznych." - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie NIL.

Reklama
Reklama

Prezydium NIL krytycznie oceniło propozycję uproszczenia procedury przyznawania prawa wykonywania zawodu cudzoziemcom. Argumentuje to troską o  jakość kadr medycznych i przestrzeganie unijnych standardów kształcenia oraz poziomu kwalifikacji, ale też zwraca uwagę na  aspekt etyczny propozycji „podkupienia” lekarzy z innych krajów, gdzie również walczy się o zdrowie i życie ich mieszkańców.

Lekarzom nie podoba się także plan  przesunięcia do izb lekarskich  zadań organów administracji rządowej, jakimi są wojewodowie. Chodzi o kierowanie medyków do pracy. NIL zwraca uwagę, że   izby nie mają faktycznych możliwości realizowania takich zadań.

"Odczytać to należy nie inaczej jak zepchnięcie odpowiedzialności za realizację zadań z administracji rządowej na samorząd lekarski. To przejaw niezrozumienia idei i roli samorządu zawodowego, a także ignorowania realiów, chociażby braku możliwości operacyjnych. Takie propozycje uderzają w istotę samorządności i grożą skonfliktowaniem naszego środowiska. Przeciwko temu zdecydowanie protestujemy." - czytamy w stanowisku.

Prezydium NIL nie godzi się na rozwiązania dotyczące uprawnień do świadczeń chorobowych czy ubezpieczeń, które według NIL nierówno traktują lekarzy i lekarzy dentystów, lekarzy na kontraktach oraz pozostałych pracowników medycznych. 

"To również może wywoływać konflikty wewnątrz  środowiska medycznego i to w czasie, kiedy właśnie na współpracy powinno nam wyjątkowo zależeć. Skonfliktowani trudniej będziemy sobie radzić ze wspólnym wrogiem – i medyków, i pacjentów - jakim jest choroba." - wskazuje NIL.

Zobacz pełne stanowisko PNRL w sprawie projektu o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama