Reklama

Groźny wirus Marburg dotarł do Niemiec? Są wyniki badań

Przeprowadzone u dwóch osób w Niemczech badania, które związane były z podejrzeniem zakażenia wirusem Marburg, nie potwierdziły obecności tego drobnoustroju – informuje niemiecka agencja dpa.

Publikacja: 04.10.2024 11:15

Szpital Uniwersytecki Eppendorf (UKE) w Hamburgu

Szpital Uniwersytecki Eppendorf (UKE) w Hamburgu

Foto: PAP/DPA/Bodo Marks

adm

W czwartek na dworcu kolejowym w Hamburgu zatrzymano dwie osoby, które następnie zostały odizolowane z powodu podejrzenia zakażenia śmiertelnie groźnym wirusem Marburg – informował niemiecki portal RND. Władze Niemiec poinformowały teraz, są już wyniki badania. 

Czytaj więcej

Groźna choroba zakaźna dotarła do Niemiec? Jej śmiertelność to 90 proc.

Wirus Marburg w Niemczech? Podróżni z Rwandy zostali odizolowani w Hamburgu. Są wyniki badań 

Po tym, jak zatrzymani w Hamburgu pasażerowie poinformowali, że przylecieli z Rwandy do Frankfurtu i stamtąd udali się dalej pociągiem, niemieccy urzędnicy ochrony zdrowia zdecydowali o ich natychmiastowym odizolowaniu. Osoby te zabrane zostały do specjalnego obszaru Szpitala Uniwersyteckiego Eppendorf (UKE), gdzie niemal od razu rozpoczęto niezbędne badania medyczne. Jedna z poddanych izolacji osób – student medycyny – skontaktowała się wcześniej z lekarzami w Hamburgu, gdyż obawiała się, że zaraziła się w Rwandzie, gdzie wirus Marburg zbiera śmiercionośne żniwo. 

Jak informuje agencja dpa, badanie przeprowadzone u dwóch osób zatrzymanych w Hamburgu, w związku z podejrzeniem zakażenia wirusem Marburg, nie potwierdziło obecności tego drobnoustroju. Student medycyny, który miał kontakt z chorą osobą, objęty został obserwacją. Trwać będzie ona do końca okresu inkubacji trwającego maksymalnie 21 dni. „Na żadnym etapie podróży z Rwandy przez Frankfurt do Hamburga bezpieczeństwo współpasażerów nie było zagrożone” – czytamy.

Wcześniej zebrano dane kontaktowe wszystkich pasażerów pociągu, którzy mogli mieć kontakt z zatrzymanymi w Hamburgu. Służba zdrowia zdecydowała, że w ich przypadku kwarantanna nie jest konieczna. Pociągiem jechało około 275 osób.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

W Afryce szerzy się wirus Marburg: Dotarł do dużego miasta. Jest jak Ebola

Wirus Marburg – jakie są objawy?

Wirus Marburg – podobnie jak Ebola – znajduje się na liście Światowej Organizacji Zdrowia obejmującej najbardziej niebezpieczne dla człowieka patogeny. Po raz pierwszy wykryto go w 1967 roku w Marburgu. Do szpitala zaczęli wówczas zgłaszać się pacjenci z wysoką gorączką, bólami mięśni i głowy, czasem biegunką bądź wysypką, do których po kilku dniach dołączały ciężkie objawy krwotoczne.

Źródłem zakażeń są ssaki, zwłaszcza nietoperze. Wiele przypadków wirusa Marburg stwierdzono wśród osób, które długo przebywały w zamieszkiwanych przez nietoperze jaskiniach lub kopalniach. Źródłem pierwszego ogniska w Europie miały być koczkodany sprowadzone do laboratorium w Marburgu z Ugandy. Patogen przenosi się też pomiędzy ludźmi, przede wszystkim poprzez kontakt z płynami ustrojowymi chorego, np. krwią lub śliną.

Jak informuje WHO, choroba wywołana wirusem zaczyna się wysoką gorączką, silnym bólem głowy i osłabieniem. Powszechne wśród pacjentów są też bóle mięśni. Trzeciego dnia może rozpocząć się silna, utrzymująca się nawet tydzień wodnista biegunka i towarzyszące jej: ból brzucha, skurcze, nudności i wymioty.

WHO pisze na swojej stronie, że pacjenci w tej fazie „wyglądają jak duchy” - „z zapadniętymi oczami, o twarzach, których rysy nie wykazują żadnej ekspresji, sprawiających wrażenie letargu”. Śmiertelność w przypadku zakażenia wynosi do 90 procent.

Ochrona zdrowia
Prezydent staje po stronie pracowników ochrony zdrowia
Ochrona zdrowia
Premier ociepla wizerunek w temacie ochrony zdrowia. Prezydent odpuszcza weto
Ochrona zdrowia
Lewica chce likwidacji składki zdrowotnej. Proponuje nowy podatek
Ochrona zdrowia
Zespół Trójstronny. Do końca roku zmian ws. podwyżek nie będzie
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Ochrona zdrowia
Rośnie sprzeciw wobec nowelizacji ustawy antynikotynowej
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama