Pierwsze objawy złego samopoczucia zaobserwowano u podopiecznych schroniska pod koniec czerwca.
Koty miały wysoka gorączkę i straciły apetyt.
38 z 40 żyjących w schronisku zwierząt umarło w ciągu miesiąca.
Zespół badawczy kierowany przez profesora Song Dae-seop z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Narodowego w Seulu zbadał ciała kotów.
Wyniki nie pozostawiają wątpliwości - przyczyną śmierci była ptasia grypa H5N1.