Rz: Czy to nie zaskakujące, że ostatnio za kratki trafiają znani lekarze specjaliści?
Paweł Kamiński, wiceprezes Transparency International: - Jeśli ktoś popełnia przestępstwo, to dobrze, że zostaje zatrzymany. Niepokojące jest, gdy spektakl temu towarzyszący sugeruje, że nie chodzi o walkę z korupcją, lecz o propagandę.
Tak było przy ostatnich zatrzymaniach?
Zainteresowanie mediów jest bardzo duże. Być może to naturalnie, bo związane z zatrzymaniem znanego specjalisty. Ale najgorszą opinię wystawiają temu środowisku patologie wśród lekarzy orzeczników ZUS albo biegłych sądowych. A informacje o nich niespecjalnie się przebijają.
Zatrzymanie Mirosława G. doprowadziło do zapaści transplantologii. Czy śledczy powinni to brać pod uwagę?