Rzecznik rządu zapewnia, że według informacji, które udało mu się zgromadzić, na razie nie ma żadnego zagrożenia ani dla polskich klientów ani dla polskiego rynku.
W Niemczech, na wskutek powikłań po zarażeniu bakterią zmarło już 14 osób, a liczba nowych zakażeń rośnie.W szpitalu w Szczecinie Leczy się jedna osoba. Jest nią Polka na stałe mieszkająca w Niemczech. Zachorowania stwierdzono też w Austrii, Szwajcarii, Szwecji i Francji.
Niemcy, bakterie coli wykryli w hiszpańskich ogórkach. ale podejrzane są także inne warzywa. Ustalili, że skażone ogórki pochodziły z południowej Hiszpanii, z rejonów Malagi i Almerii. Hiszpanie bronią się, że oni bakterii nie znaleźli i nikt u nich do tej pory nie zachorował.
Paweł Graś uważa, że to bardzo dobry moment, żeby promować polskie ogórki, bo one są całkowicie bezpieczne.
Sytuacja dotycząca zarażeniami bakterią coli będzie prawdoppodobnie omawiana na dzisiejszej Radzie Ministrów.- W takich sytuacjach, w punkcie, który dotyczy spraw bieżących i spraw różnych, jeśli pojawiają się tego typu sytuacje, właściwy minister przedstawia sytuację - powiedział Graś.