Reklama

Manifestacja lekarzy dopiero po wyborach do europarlamentu

Nie chcemy, by nasz protest miał kontekst polityczny. Dlatego manifestację przekładamy na czerwiec – zdecydował zarząd Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

Aktualizacja: 18.03.2019 06:13 Publikacja: 17.03.2019 17:59

Manifestacja lekarzy dopiero po wyborach do europarlamentu

Foto: Adobe Stock

Początkowo manifestacja lekarzy planowana była na maj. Podczas zjazdu zarządu głównego OZZL zdecydowano o przeniesieniu jej na czerwiec, już po wyborach. – Nie chcemy, by nasz manifestacja miała kontekst polityczny. Zdrowie jest apolityczne i staramy się za wszelką cenę unikać wtłoczenia w bieżący spór polityczny – tłumaczy Damian Patecki, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL i inicjator pierwszej wielkiej manifestacji lekarzy we wrześniu 2016 r.

Czytaj także: W maju kolejny protest rezydentów

Dodaje, że dokładna data nie jest jeszcze znana. Związkowcy mają o niej zadecydować w najbliższym czasie.

Dlaczego OZZL wraca do protestów niewiele ponad rok po podpisaniu porozumienia z ministrem zdrowia? – Czujemy się oszukani. Nowelizacja ustawy o świadczeniach zdrowotnych, nazywana „ustawą 6 proc. PKB", była zmieniana tak często, że umknęło nam, że w ostatecznej wersji coroczny wzrost nakładów na ochronę zdrowia odniesiono do PKB sprzed dwóch lat. Rządzącym udało się uśpić naszą czujność i nas przechytrzyć. A przecież nie tego dotyczyło porozumienie – tłumaczy Damian Patecki.

Według różnych obliczeń, taki sposób liczenia sprawia, że do systemu ochrony zdrowia trafi od kilku do nawet 10 mld zł mniej niż obiecywał resort. – Nie każdy może o sobie powiedzieć, że oszukano go na 10 miliardów – ironizuje Damian Patecki.

Reklama
Reklama

Rezydentom nie podoba się również, że lekarzom dentystom odmówiono bonu patriotycznego, czyli dodatku do pensji dla lekarzy, którzy dwa z pięciu pierwszych lat po uzyskaniu dyplomu specjalisty zdecydują się przepracować w Polsce. Jak tłumaczył przewodniczący Porozumienia Rezydentów Marcin Sobotka, dla resortu oszczędność jest niewielka, bo rezydentów-dentystów jest ok. 100. Tym bardziej nie rozumie, dlaczego ministerstwo nie uznaje dentystów za lekarzy.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama