Reklama

Patomorfolodzy żądają osobnej wyceny świadczeń przez NFZ

Osobnej wyceny świadczeń przez NFZ i potraktowania ich specjalizacji jako priorytetowej domagają się patomorfolodzy.

Publikacja: 15.04.2016 07:40

Patomorfolog pomaga zdecydować, jak należy leczyć konkretny nowotwór

Patomorfolog pomaga zdecydować, jak należy leczyć konkretny nowotwór

Foto: 123RF

Lekarzy, na których opiera się diagnostyka nowotworów, w niektórych województwach jest zaledwie kilku. To może się zmienić. Na etapie konsultacji lekarzy i Ministerstwa Zdrowia jest strategia w sprawie poprawy sytuacji w patomorfologii. To pierwszy dokument dotyczący specjalizacji, która jest podstawą wielu terapii, m.in. w leczeniu raka, ale dotychczas była traktowana po macoszemu.

Patolodzy domagają się m.in. osobnej wyceny świadczeń, które dziś Narodowy Fundusz Zdrowia traktuje jako część procedur klinicznych. Warte kilkaset złotych badanie wycinka jelita pobranego podczas operacji figuruje więc w kosztach jako część zabiegu i obciąża budżet szpitala.

– Choć badania patomorfologiczne stanowią podstawę leczenia, w wielu szpitalach się na nich oszczędza – mówi prof. Anna Nasierowska-Guttmejer, prezes Polskiego Towarzystwa Patologów. – A to przerzuca koszt badań na onkologiczne ośrodki leczące. Odbija się to na pacjentach, ponieważ opóźnia moment wdrożenia leczenia.

– Patomorfologia to podstawa wczesnego i prawidłowego rozpoznania, tymczasem zdarza się, że na skutek niedokładnych badań, pacjenci leczeni są niewłaściwie – zamiast na nowotwór, na błędnie rozpoznany przewlekły stan zapalny – przyznaje dr Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii. Jego zdaniem świadczenia patomorfologiczne wymagają nie tylko odrębnej, ale także wysokiej wyceny. – Muszą znaleźć się pieniądze na nowoczesną patologię, łączącą się z diagnostyką molekularną, bo obniży ona koszty leczenia. Dzięki niej będziemy mogli dobrać terapię do danego typu nowotworu, a nie ordynować leczenie i czekać, czy zadziała – dodaje Janusz Meder.

Patolodzy domagają się też zaliczenia swojej specjalizacji do deficytowych.

Reklama
Reklama

– Jest nas za mało, oficjalnie około 500 osób w całej Polsce, ale część nie pracuje w zawodzie lub jest na emeryturze. Jesteśmy też nierówno rozmieszczeni – na Mazowszu pracuje około stu patologów, ale są województwa, w których patomorfologią zajmują się pojedyncze osoby – tłumaczy prof. Nasierowska-Guttmejer.

Z naszych informacji wynika, że Ministerstwu Zdrowia zależy na uporządkowaniu procedur patomorfologicznych.

Praca, Emerytury i renty
„Lewaków i morderców nienarodzonych nie zatrudniamy”. Sąd o dyskryminacji przy rekrutacji
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo w Polsce
Kiedy można zmienić kategorię wojskową? Oto jak wygląda procedura
Prawo w Polsce
Czy za radio w aucie trzeba płacić abonament RTV? Prawo mówi jasno
Konsumenci
Przełomowe orzeczenie SN w sprawie frankowiczów. Wyrok TSUE nie zmieni rozliczeń z bankami
Reklama
Reklama