Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.01.2017 18:48 Publikacja: 23.01.2017 17:10
Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik
Dwudziestu pacjentów na oddziale i dwie pielęgniarki biegające od łóżka do łóżka podczas nocnego dyżuru – to codzienny obraz w wielu polskich szpitalach. Wprowadzone w kwietniu 2014 r. rozporządzenie ministra zdrowia określające minimalne normy zatrudnienia pielęgniarek i położnych pozwala dyrektorom szpitali dowolnie ustalać liczbę personelu. Sztywne normy obowiązują tylko dla oddziałów intensywnej terapii oraz neonatologicznego.
– Wzór określający minimalną liczbę pielęgniarek na oddziale rzeczywiście jest skomplikowany i przy nieuczciwości pozwala na zaniżanie norm – przyznaje Józefa Szczurek-Żelazko, nowa wiceminister zdrowia, która urzędowanie rozpocznie 1 lutego. Z wykształcenia pielęgniarka, dziś posłanka PiS i dyrektor szpitala powiatowego w Brzesku, uważa, że wzór powinien być uproszczony. – Najprostsze rozwiązania są zawsze najlepsze, jednak dyrektorom powinno się zostawić pewną dowolność, bo nie wszyscy pacjenci na danym oddziale wymagają takiego samego zaangażowania – dodaje.
W czerwcu niektórzy rodzice mogą otrzymać 800 plus nieco wcześniej niż wynika z harmonogramu. Jest też grupa, do...
Sąd Okręgowy w Gdańsku uzasadnił kwietniowy wyrok ws. zawodowego kierowcy, który nie ustąpił pieszym pierwszeńst...
To sąd decyduje, czy biegły ma złożyć opinię ustnie na rozprawie, czy pisemnie. Może też zażądać ustnego lub pis...
Przy spodziewanej rekonstrukcji rządu premier co do zasady nie musi obawiać się weta prezydenta. Wyjątkiem może...
Z całą pewnością płaca minimalna nie wzrośnie o mniej niż prognozowana inflacja, czyli to jest około 3 proc. - p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas