Ofensywa książek bez kartek

Kolor wchodzi na e-papier. Pierwszy czytnik książek elektronicznych z barwnym ekranem zaprezentowała japońska firma Fujitsu

Publikacja: 21.03.2009 01:02

FLEPia to najnowsze urządzenie do czytania elektronicznych dokumentów

FLEPia to najnowsze urządzenie do czytania elektronicznych dokumentów

Foto: AFP

W pamięci urządzenia o nazwie FLEPia mieści się ok. 5 tys. tytułów. Tekst wyświetlany jest na stosunkowo dużym ekranie (o przekątnej 20 centymetrów) oferującym 260 tys. kolorów. FLEPia może też korzystać z bezprzewodowej sieci do kopiowania z Internetu zawartości nowych książek lub gazet.

Fujitsu jest kolejną firmą – po m.in. Amazon i Sony – która chce podbić rynek e-książek. – Widzimy wielkie zainteresowanie klientów już od momentu pierwszej prezentacji – przyznaje Makoto Saito z Fujitsu Frontech. FLEPia jest jednak w porównaniu z konkurentami dość ciężka – waży prawie 400 g. Jeszcze większą barierą może być cena. Japoński gadżet kosztuje ok. 1000 dolarów. Amazon Kindle 2 i Sony Reader są może mniej wyrafinowane technicznie, ale za to kosztują tylko jedną trzecią tego, co urządzenie Fujitsu.

Konkurenci mają zresztą inne, istotniejsze atuty. Nowy Kindle 2 łączy się z księgarnią Amazon przez sieć komórkową – nie jest potrzebny kabelek ani nawet WiFi. Marketingowcy obiecują, że każdą spośród około 250 tysięcy książek można skopiować do swojego urządzenia w zaledwie 60 sekund.

Kindle 2, choć nie może wyświetlać kolorów, dysponuje ekranem E-Ink, który daje obraz zbliżony do prawdziwego papieru. Kosztuje 359 dolarów.

Firma Sony podpisała właśnie umowę z Google’em, dzięki której zyskała dostęp do gigantycznej biblioteki książek, do których wygasły już prawa autorskie (wydanych 80 lat temu i wcześniej). W sumie użytkownik Sony Reader ma dostęp do 600 tys. tytułów. – Współpracując w Google’em, możemy umożliwić czytelnikom dostęp do tysięcy bezpłatnych książek – mówi Steve Haber z Sony. Japończycy oferują obecnie dwa modele czytników: PRS-505 i PRS-700, za odpowiednio 300 i 350 dolarów.

O elektronicznym papierze [link=http://www.eink.com]www.eink.com[/link]

W pamięci urządzenia o nazwie FLEPia mieści się ok. 5 tys. tytułów. Tekst wyświetlany jest na stosunkowo dużym ekranie (o przekątnej 20 centymetrów) oferującym 260 tys. kolorów. FLEPia może też korzystać z bezprzewodowej sieci do kopiowania z Internetu zawartości nowych książek lub gazet.

Fujitsu jest kolejną firmą – po m.in. Amazon i Sony – która chce podbić rynek e-książek. – Widzimy wielkie zainteresowanie klientów już od momentu pierwszej prezentacji – przyznaje Makoto Saito z Fujitsu Frontech. FLEPia jest jednak w porównaniu z konkurentami dość ciężka – waży prawie 400 g. Jeszcze większą barierą może być cena. Japoński gadżet kosztuje ok. 1000 dolarów. Amazon Kindle 2 i Sony Reader są może mniej wyrafinowane technicznie, ale za to kosztują tylko jedną trzecią tego, co urządzenie Fujitsu.

Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne