Zmagania z mechanicznymi zabójcami

Jak wysyłać roboty na wojnę i sprawić, żeby nie obróciły się przeciw nam – zastanawiają się eksperci Instytutu Mikromakro.

Publikacja: 18.12.2013 08:24

BigDog to robot, który ma pomagać żołnierzom dźwigać ciężkie ładunki w trudnym terenie

BigDog to robot, który ma pomagać żołnierzom dźwigać ciężkie ładunki w trudnym terenie

Foto: Boston Dynamics

Google kupiło właśnie firmę Boston Dynamics, konstruującą roboty, które wyglądają, jakby pochodziły z filmów science fiction. W Boston Dynamics większość konstrukcji powstała na zlecenie wojska – Agencji Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych DARPA. To maszyny dla wojska.

Wykorzystanie robotów na wojnie brane jest pod uwagę także w Polsce. Raport „Człowiek Maszyna Bezpieczeństwo. Systemy inteligentne w zarządzaniu kryzysowym i działaniach militarnych"  opracował think tank Instytut Mikromakro. Zadaniem, jakie postawili przed sobą autorzy raportu, jest przybliżenie problematyki związanej z wkraczaniem do infrastruktury państwa maszyn cywilnych i wojskowych wyposażonych w sztuczną inteligencję. Raport przeznaczony jest dla wszystkich zainteresowanych, ale wśród odbiorców są wojskowi, policjanci, zarządzający centrami antykryzysowymi.

– Raport jest kwintesencją debaty, jaką toczymy w ramach projektu „Pięć żywiołów. Wolność, Informacja, Bezpieczeństwo" – wyjaśnia „Rz" Sławomir Kosieliński, prezes zarządu Fundacji „Instytut Mikromakro".

Szczególną uwagę autorzy raportu poświęcają etyce robotów. Co prawda ani w wojsku, ani w innych polskich służbach na przykład drony – czyli bezzałogowe maszyny latające wyposażone w broń jeszcze nie są używane, ale to może się zmienić.

– Chcieliśmy pokazać mechanizm, jak człowiek deleguje zadania na maszyny, ale też wskazać na sposób, w jaki musi wziąć odpowiedzialność za swoje dzieło – wyjaśnia Kosieliński. – Czy jesteśmy w stanie oddać nasze życie w ręce robotów? Podkreślamy konieczność zastosowania odpowiednich algorytmów, dbania o jakość oprogramowania. Opinia publiczna jest przeciwna dronom na wojnie. Zgłaszane są absurdalne postulaty, aby zakazać użycia robotów w walce, żeby wojny  w XXI wieku prowadzili ludzie!

Autorzy raportu wskazują też na konieczność zmiany prawa obejmującego zasady użycia maszyn.

– Dziś nie ma możliwości nie tylko wysłać robota czy drona na pole walki, ale nawet zbudować tramwaju, który poruszałby się bez motorniczego – przestrzega Kosieliński.

Google kupiło właśnie firmę Boston Dynamics, konstruującą roboty, które wyglądają, jakby pochodziły z filmów science fiction. W Boston Dynamics większość konstrukcji powstała na zlecenie wojska – Agencji Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych DARPA. To maszyny dla wojska.

Wykorzystanie robotów na wojnie brane jest pod uwagę także w Polsce. Raport „Człowiek Maszyna Bezpieczeństwo. Systemy inteligentne w zarządzaniu kryzysowym i działaniach militarnych"  opracował think tank Instytut Mikromakro. Zadaniem, jakie postawili przed sobą autorzy raportu, jest przybliżenie problematyki związanej z wkraczaniem do infrastruktury państwa maszyn cywilnych i wojskowych wyposażonych w sztuczną inteligencję. Raport przeznaczony jest dla wszystkich zainteresowanych, ale wśród odbiorców są wojskowi, policjanci, zarządzający centrami antykryzysowymi.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska